fot. PAP/EPA

Polska podjęła już działania ws. postawienia rosyjskich zbrodniarzy przed Trybunałem w Hadze

Międzynarodowe śledztwo ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę ma pokazać, że sprawiedliwość i prawo to nie puste słowa. To także wyraz solidarności z państwem ukraińskim – mówił polski minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, podczas spotkania z prokuratorem Międzynarodowego Trybunału Karnego.

To, co dzieje się na Ukrainie, wymaga pilnych działań, aby udowodnić, że prawo działa, a nie jest wyłącznie abstrakcją – zaznaczył podczas konferencji w Medyce prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, Karim Khan.

– Jeśli będziemy pracować nad zjednoczeniem naszych wysiłków, to myślę, że będziemy w stanie odeprzeć atak Putina na Ukrainę. Musimy udowodnić, że sprawiedliwość i prawo nie są pustymi słowami ani abstrakcyjną ideą. Prawo międzynarodowe nie jest tworzone dla profesorów uniwersytetów i sędziów, lecz musi działać, chronić ofiary konfliktu: mężczyzn, kobiety i dzieci, które cierpią z powodu działań wojennych – zwrócił uwagę.

Deklaracja wsparcia padła ze strony Polski.

– Niezbędne jest pokazanie złoczyńcom, że normy prawa międzynarodowego, normy prawa karnego to nie jest pusta litera i dlatego też Pan Prokurator może liczyć na pełne wsparcie polskiego rządu – oznajmił Zbigniew Ziobro.

Minister sprawiedliwości poinformował o poczynaniach państwa polskiego w tym zakresie.

– Zostało zebranych już ponad 300 świadectw procesowych, czyli protokołów zeznań świadków, którzy opisują konkretne zbrodnie i występki, jakie miały miejsce w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Liczymy na to, że te procesowe czynności, to dokumentowanie zbrodni przyczyni się w rezultacie do postawienia winnych przed Trybunałem – podkreślił.

Prokurator Generalny wyraził nadzieję, że w pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności zaangażują się także inne państwa, idąc śladem Polski czy Litwy.

– Musimy pokazać, że prawo działa już teraz, żeby sprawcy wiedzieli, że poniosą odpowiedzialność. To nacisk na tych sprawców, to też jasny komunikat dla nich, ale to też wyraz naszej solidarności wobec Ukrainy i wobec tych wszystkich, którzy dzisiaj są pod ogromną presją i doświadczają zła – wskazał Zbigniew Ziobro.

Przyłączenie się do prac międzynarodowego zespołu śledczego – jak dodał minister sprawiedliwości – zadeklarowały także Niemcy.

TV Trwam News

drukuj