[TYLKO U NAS] Dr Szołucha: Stan finansów publicznych polski stopniowo się poprawia

Stan finansów publicznych naszego państwa poprawia się, ale stopniowo, bo bałagan przypomina wręcz stajnię Augiasza – wskazywał w sobotnim „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam dr Marian Szołucha, ekonomista z warszawskiej Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

W rozmowie z red. Dariuszem Pogorzelskim dr Marian Szołucha odniósł się m.in. do tematu wstępnego projektu budżetu na 2018 rok, który niedawno przyjął rząd Prawa i Sprawiedliwości. W dokumencie założono, że deficyt nie przekroczy 41,5 mld złotych.

To kilkanaście miliardów złotych różnicy względem tegorocznego budżetu to naprawdę sporo – podkreślił ekonomista, dodając, że dobre wyniki są następstwem przede wszystkim wzrostu gospodarczego i poprawy ściągalności podatków.

– Ze wzrostu gospodarczego, który jest wyższy niż zakładano, wyższe są płace, niższe jest bezrobocie. Właściwie wszystkie najważniejsze wskaźniki makroekonomiczne i społeczne – czyli te, na których nam w pierwszej kolejności zależy, poprawiają się. (…) Ale ten wzrost wpływów z tytułu podatków wynika nie tylko ze wzrostu gospodarczego, o czym już powiedziałem, ale także z poprawiającej się skuteczności w poborze tych podatków. Zwłaszcza VAT płynie do budżetu państwa coraz szerszym strumieniem – zauważył gość „Polskiego punktu widzenia”.

Dr Marian Szołucha dodał, że wspomniana różnica wskazuje, iż stan finansów naszego państwa poprawia się. Dzieje się to jednak stopniowo, gdyż „bałagan”, jaki zastano po rządach koalicji PO-PSL „przypomina wręcz stajnię Augiasza, nie tylko w budżecie państwa, nie tylko w budżecie jednostek samorządu terytorialnego, w spółkach Skarbu Państwa, ale także w legislacji, w wielu innych obszarach”. Ocenił, że „prawdziwe oblicze tego, co działo się w ciągu ośmiu lat (…) rządów Platformy Obywatelskiej i PSL-u może ukazać dopiero komisja śledcza”. Jak dodał, ma nadzieję, że zostanie ona powołana i skupi się głównie na VAT.

Ekonomista zwrócił także uwagę, na braki w obecnej polityce gospodarczej. Jak ocenił, nie ma czegoś, co nazwałby „mapą drogową działań rządu w polityce gospodarczej, czy w podatkach”. Mamy w radzie ministrów spór pomiędzy dwoma rodzajami spojrzenia na gospodarkę – mówił dr Marian Szołucha.

– Mamy spór (…) pomiędzy spojrzeniem etatystycznym i spojrzeniem wolnościowym. Tego spojrzenia wolnościowego sporo jest w planie wicepremiera Morawieckiego, ale mieliśmy takie projekty ustaw (…) jak projekt reformy prawa farmaceutycznego, który ograniczył ilość aptek na naszych ulicach – wskazał ekonomista z warszawskiej Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

Gość „Polskiego punktu widzenia” przyznał natomiast, że obecny rząd zrobił „bardzo dużo dobrego” w obszarze spółek Skarbu Państwa.

– To jest naprawdę coś nieprawdopodobnego, że wiele spółek, jak choćby Polskie  Linie Lotnicze LOT, z roku na rok potrafiły z poziomu kilkusetmilionowej straty wyjść do poziomu kilkusetmilionowego zysku. (…) LOT to jest tylko jeden z przykładów. Mamy też do czynienia z Orlenem, który odnotowuje coraz lepsze wyniki (…), Poczta Polska – proszę sobie wyobrazić, że po dziewięciu latach po raz pierwszy dała swoim pracownikom podwyżki, zatrudnia listonoszy, wprowadza takie „nowinki technologiczne” jak tablety dla listonoszy, czy terminale kart płatniczych w swoich placówkach – zwrócił uwagę ekonomista.

Całość programu tutaj.

RIRM