Krynica: ostatni dzień Forum Ekonomicznego

W Krynicy czwartek był ostatnim dniem Forum Ekonomicznego. Forum stwarza okazję, by szukać recepty na bieżące problemy. Z receptą na suszę przyjechał do Krynicy minister Marek Gróbarczyk.

Szef resortu gospodarki morskiej zapowiedział Program Rozwoju Retencji.

– W każdej gminie zbiornik retencyjny – wyjaśnia minister Marek Gróbarczyk.

Zbiornik, a właściwie zbiorniki, które mają pozwolić zatrzymać w Polsce więcej wody.

– Woda, która nam odpływa do morza, to jest ponad 60 mld metrów sześciennych – wylicza Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Dziś zatrzymujemy ok. 4 mld m sześc., czyli ok. 6,5 proc. – wskazuje Przemysław Daca.

– Musimy dojść co najmniej do 15 proc. w celu zabezpieczenia ludności przed suszą – tłumaczy prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Program ma się przełożyć na poprawę zdolności produkcyjnych gleb.

– Również w to włączamy całą meliorację rolną, czyli to najistotniejsze zabezpieczenie przy uprawach, które nigdy nie było brane pod uwagę – tłumaczy minister Marek Gróbarczyk.

Wsparcie dla programu zapowiada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– Zapewniam pana ministra o włączeniu się Narodowego Funduszu merytorycznie i włączeniu się rzeczowo w realizację programów związanych z zachowaniem retencji, poprawieniem retencji, z poprawieniem melioracji – zadeklarował wiceszef NFOŚ-u Artura Michalskiego.

Spore doświadczenie w retencji już teraz mają Lasy Państwowe – nie w przypadku magazynowania wody w zbiornikach, ale w torfowiskach czy ściółce. To doświadczenie będzie pomocne przy realizacji programu – tłumaczył wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.

– Lasy Państwowe faktycznie mają wielkie sukcesy, bo dzięki tym działaniom doszło do odbudowy naturalnych procesów związanych z odbudową torfowisk, naturalnych procesów związanych z zatrzymywaniem wody w lesie – akcentował Sławomir Mazurek.

Program ma być przygotowany do końca tego roku. Już w kolejnym roku przejdzie ścieżkę legislacyjną.

– Szacujemy, że w pierwszym okresie 7 lat wydatkujemy blisko 12 mld zł, co spowoduje zwiększenie o drugie tyle możliwości retencyjnych w Polsce – wyjaśnił Marek Gróbarczyk.

Na realizacji programu skorzysta także żegluga śródlądowa i energetyka, bo energetyka wodna bez retencji nie istnieje – wskazywała w trakcie Forum Ekonomicznego Maria Stępniewska z Energia Invest.

– Mówimy tu oczywiście o określonym rodzaju retencji, bo nie o każdym. Mówimy tu o piętrzeniu wody, wody płynącej i tworzeniu stopni wodnych – zaznaczyła Maria Stępniewska. 

W tej chwili z wody produkuje się w Polsce ok. 1,5 proc. energii. Potencjał jest znacznie większy.

– To też pokazuje, jak brak takiego programu przełożył się na brak produkcji czystej, nieemisyjnej – mówiła Maria Stępniewska.

Na świecie energia pochodząca z wody to średnio 15 – 16 proc.

To już trzeci, ostatni dzień Forum Ekonomicznego w Krynicy. Po dyskusjach, wykładach i warsztatach przyszedł czas na wnioski i realne działania, także w obszarze retencji i gromadzenia wody.

Szymon Kozupa/TV Trwam News/RIRM