Polska Fundacja dla Afryki zbiera pieniądze na wyposażenie domu dla dotkniętych albinizmem w Tanzanii

Polska Fundacja dla Afryki zbiera pieniądze na wyposażenie domu dla dzieci dotkniętych albinizmem w Tanzanii. Został on wybudowany w Mwanza nad Jeziorem Wiktorii. Teraz potrzeba 70 tys. zł, by został wyposażony w łóżka, krzesła, szafy, regały i sprzęt kuchenny.

Albinosi w Tanzanii są prześladowani.

„Dochodzi do tego z różnych powodów społeczno-kulturowych. To fizyczne ataki na osoby, które pozbawiane są części ciała lub zabijane” – mówiła w czwartek na konferencji prasowej Katarzyna Urban z Polskiej Fundacji dla Afryki.

Katarzyna Urban dodała, że w Tanzanii, która Europejczykom kojarzy się z egzotycznymi wycieczkami, safari i wyprawami na Kilimandżaro, poważnym problemem jest bieda i głód.

Albinizm (bielactwo) to brak pigmentu w skórze, włosach i tęczówce oka. U osób, które na niego cierpią, powszechne są zaburzenia widzenia i często występuje ryzyko rozwoju raka skóry.

Oficjalnie w Tanzanii zarejestrowanych jest ok. 7 tys. albinosów, ale szacuje się, że może być nawet do 17 tys. nieudokumentowanych przypadków. Wiele osób wciąż wierzy, że albinizm to kara od Boga, a ich choroba może być zakaźna. Inni uważają, że części ciała albinosów maja magiczną moc – to powód okaleczeń i zabójstw.

Tanzański rząd dla bezpieczeństwa dzieci dotkniętych bielactwem kieruje je do zamkniętych ośrodków, w których nie mają oni szans na leczenie, rozwój i edukację.

Staraniem polskich misjonarzy i organizacji dobroczynnych (m.in. Stowarzyszenia Misji Afrykańskich z ks. Januszem Machotą, Unaweza, SMALA oraz FOA z Irlandii) w Mwanza udało się wybudować dom dla kilkunastu najbiedniejszych dzieci. Przebywa w nim już pierwszych pięć dziewcząt, w tym Kabula – bohaterka filmu Martyny Wojciechowskiej „Ludzie duchy”.

„Chcemy, żeby to był prawdziwy dom pachnący chlebem. Dom, w którym dzieci będą zadbane, otoczone pomocą psychologiczną i będą mogły się uczyć. Chodzi o to, żeby dzieci przy pracy z terapeutami zostawiły traumę i strach przed fizycznym zagrożeniem za sobą i żeby ich życie się zmieniło” – podkreśliła Katarzyna Urban.

Do wyposażenia domu potrzebne są m.in. lodówka, mikrofalówka, kuchenka gazowa, sprzęt do stołówki, szafy, łóżka, regały i biurka. Na ich zakup potrzeba ok. 70 tys. zł. Każdy, kto chciałby wesprzeć zbiórkę, może to zrobić, korzystając ze strony www.pomocafryce.pl i dokonując wpłat przez internet.

Docelowo w domu ma przebywać kilkanaścioro dzieci oraz wychowawcy i wolontariusze. Dom będzie miał ochronę, ale osoby z zewnątrz będą mogły przychodzić na pikniki, warsztaty, pokazy filmów i będą mogły się przekonać, że albinosi są tacy jak wszyscy inni.

Celem Polskiej Fundacji dla Afryki jest ochrona zdrowia mieszkańców tego kontynentu i poprawa warunków ich życia. Do tej pory organizacja wsparła ok. 170 projektów charytatywnych w Afryce.

 

PAP