Północnokoreański dyplomata uciekł z placówki w Londynie
Zastępca ambasadora Korei Północnej w Londynie uciekł z placówki i wraz z rodziną przybył do Korei Południowej. To najwyższy rangą dyplomata komunistycznego reżimu, który zbiegł na Południe.
Informacje o ucieczce północnokoreańskiego dyplomaty potwierdza Korea Południowa.
– Zastępca ambasadora Korea Północnej w Wielkiej Brytanii, Thae Yong Ho, przybył wraz z rodziną do Republiki Korei – poinformował Jeong Joon- Hee, rzecznik południowokoreańskiego ministerstwa ds. zjednoczenia narodowego.
– Thae uciekł do Korei Południowej z powodu głębokiej niechęci wobec reżimu Kim Dzong Una, tęsknoty za południowokoreańskim wolnym systemem demokratycznym i ze względu na przyszłość swojego dziecka – komentuje Jeong Joon- Hee.
Według brytyjskich mediów północnokoreański dyplomata przebywał w Londynie od dziesięciu lat. Był dobrze znany dziennikarzom, ponieważ służył za nieformalnego rzecznika prasowego ambasady i zajmował się korespondentami chcącymi wyjechać do Korei Północnej. Często pojawiał się na lewicowych imprezach w Londynie, w tym na spotkaniach brytyjskiej partii komunistycznej, podczas których „płomiennymi mowami” bronił reżimu w Pjongjangu.
W 2011 roku z Korei Północnej na terytorium południowego sąsiada uciekło ponad 2 tyś. 700 osób. W zeszłym roku było to około tysiąca trzysta osób. W tym roku liczba ta rośnie lawinowo. Przekroczyła już 800 osób, czyli o ponad 15 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Tymczasem Korea Północna oficjalnie potwierdziła, że wznowiła produkcję plutonu i wytwarza wysoko wzbogacony uran. Oba są podstawowymi elementami do konstrukcji broni jądrowej.
TV Trwam News/ RIRM