PO forsuje zmiany w prawie energetycznym
Platforma Obywatelska chce w ekspresowym tempie przeforsować projekt zmian w prawie energetycznym. Pomysł ten krytykuje Prawo i Sprawiedliwość.
Dokument, przygotowany przez PO, zakłada, że prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie podlegał bezpośrednio premierowi, a nie jak dotychczas ministrowi gospodarki. Wnioskodawcy przekonują, że nowe przepisy zagwarantują niezależność prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki.
Zmiany w Prawie energetycznym dotyczą ponadto przepisów o rozdziale działalności sieciowej od wytwarzania i obrotu gazem ziemnym i energią elektryczną. PO argumentuje, że tak szybkie wprowadzenie zmian wymusza prawodawstwo unijne.
Tymczasem poseł Maks Kraczkowski zwraca uwagę, że Platforma Obywatelska już od pięciu lat nie rządzi Polską, ale kryzysowo administruje usprawiedliwiając to potrzebami chwili, bądź Unii Europejskiej. Dlatego już teraz wiadomo, że projekty zgłoszone 26 czerwca br. zostaną zmienione tak żeby podporządkować je propozycjom odpowiadającym rządowi Donalda Tuska wynikającym z trzeciego pakietu energetycznego przyjętego w 2009 roku. Od tego czasu minęło kilka lat żeby polskie ustawodawstwo do tego pakietu przygotowywać.
Zdaniem posła Maksa Kraczkowskiego rząd obchodzi procedurę legislacyjną Sejmu, wrzucając w ostatniej chwili ustawy, które po konsultacjach społecznych zmieniają swój wygląd. To jest celowe działanie PO – dodaje poseł.
Stanowisko do poselskiego projektu noweli Prawa energetycznego przedstawione zostanie podczas posiedzenia Rady Ministrów.