PiS pominięty przez prezydenta w debacie nt. wyborów
Lider SLD Leszek Miller otrzymał od prezydenta Bronisława Komorowskiego zaproszenie na spotkanie. Tematem rozmowy, która miałaby się odbyć jeszcze dziś o godz. 17: 00, ma być sytuacja związana z wyborami samorządowymi.
SLD chce powtórzenia wyborów samorządowych. Taki sam postulat podnosi PiS, jednak nikt z polityków tej partii nie otrzymał takiego zaproszenia.
Poseł Marcin Mastalerek, rzecznik PiS-u, podkreśla, że w ostatnim czasie prezydent podejmuje działania, które mają służyć budowaniu odpowiedniego wizerunku.
– Działania pod publikę, działania, które z realną polityką mają niewiele wspólnego, dlatego że to prezydent Komorowski odpowiada za zaniechanie. Półtora roku temu prezydent Komorowski popełnił grzech zaniechania. Wtedy został poinformowany przez PiS na piśmie o potrzebnych zmianach w prawie i wnioskowaliśmy, aby stanął na czele frontu, który zmieni prawo wyborcze. Wtedy otrzymaliśmy odpowiedź, że zmiany w prawie są niepotrzebne. Dziś te działania prezydenta Komorowskiego mają przykryć jego ewidentne zaniechanie, jego wpadkę, czyli to, ze półtora roku temu nie doszło do zmiany prawa – podkreślił poseł PiS Marcin Mastalerek.Dziś przed południem Bronisław Komorowski spotkał się z konstytucjonalistami. Zarówno on, jak i jego goście podkreślili, że nie można przeprowadzić ponownych wyborów samorządowych.
Tymczasem do sądów okręgowych trafiają cały czas protesty wyborcze. Wyborcy zgłaszają m.in. kupowanie głosów za alkohol i problem oddanych głosów, które zniknęły.
RIRM