PiS: Należy zerwać współpracę ze służbami specjalnymi Rosji
PiS apeluje o zerwanie współpracy polskich służb ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej w związku z wydarzeniami na Ukrainie i Krymie. Politycy tej partii chcą też zakończenia współpracy Biura Bezpieczeństwa Narodowego z FR.
PiS chce, by po zmianie przewodniczącego sejmowej Komisji ds. służb specjalnych, odblokować sprawę bezpieczeństwa samolotu Tu-154M w latach 2008-2010 kontrwywiadowczej wewnętrznej i zewnętrznej, kiedy samoloty były remontowane w FR.
– Współpraca nie może być prowadzona na poziomie Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Słynne wizyty pana generała Kozieja w Moskwie powinny przejść do historii. Nie powinno być w ogóle jakiejkolwiek współpracy w tej materii. W związku z tym uważamy, że jest to skandaliczne w tej sytuacji, kiedy jest to kontynuowane. Pan przewodniczący Zbigniew Sosnowski mówił wszędzie, że sprawa katastrofy smoleńskiej jest dla niego bardzo ważna, chce jej wyjaśnienia. W związku z tym dajemy mu możliwość, żeby jako przewodniczący prowadził temat, który jest blokowany od ponad trzech lat na posiedzeniach Komisji ds. służb specjalnych – mówi poseł PiS Marek Opioła.
Politycy PiS-u postulują zmianę systemu bezpieczeństwa Polski, nie tylko w ramach wojska, ale i służb specjalnych. Komisje ds. służb specjalnych muszą opuścić w pierwszej kolejności osoby, które współpracowały lub były szkolne przez GRU.
Poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej powiedział, że służby powinny przeprowadzić całościowy przegląd działań po katastrofie smoleńskiej, które mogły zagrażać bezpieczeństwu kraju.
– Służby specjalne rosyjskie dokonywały penetracji pendrive’ów, laptopów, telefonów komórkowych, całej elektroniki, którą posiadali ludzie na najwyższych stanowiskach bezpieczeństwa państwa, którzy polegli w tej straszliwej tragedii. Niestety, nie wyciągnięto żadnych konsekwencji, nie dokonano całościowego przeglądu funkcjonowania służb specjalnych z punktu widzenia zagrożeń, jakie powstały po tragedii smoleńskiej. To jest rutynowe działanie, które służby specjalne muszą podejmować zawsze w takiej sytuacji – mówi poseł Antoni Macierewicz.
RIRM