Piotr Duda przewodniczącym „Solidarności” na kolejną kadencję
Delegaci NSZZ „Solidarność” zdecydowali, że Piotr Duda zostanie przewodniczącym związku na kolejną kadencję. Dotychczasowy szef związku nie miał kontrkandydatów. W tajnym głosowaniu poparło go 248 spośród 267 głosujących.
– Delegaci, obdarzając mnie takim zaufaniem, pokazali, że ta kadencja, która jest za nami, była kadencją dobrą nie tylko dla mnie, bo ja sam nic nie znaczę. Wszyscy związkowcy tworzymy jedną wielką rodzinę „Solidarności”, bo sam Piotr Duda nic by nie zrobił i nic nie znaczy. Jestem tylko wybrany na szefa komisji krajowej i wszyscy tworzymy wspaniałą „Solidarność”. Podszedłem do tego tak, jak pochodziłem w 2010 roku. Swoją codzienną pracą chcę pokazać, że zasługuję na zaufanie i poparcie członków związku i delegatów i to jest dla mnie najważniejsze – podkreślił Piotr Duda.
W zjeździe uczestniczył prezydent Andrzej Duda, wicepremier Beata Szydło oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Elżbieta Rafalska oraz 281 delegatów związku ze wszystkich regionów.
W pierwszej części obrad głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Ten zjazd – jak mówił – ma wymiar symboliczny, bo odbywa się w roku wyjątkowych rocznic: 100-lecia odzyskania niepodległości i 40-lecia wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. „Solidarność oznacza zarazem sprawiedliwość” – podkreślił prezydent.
– To właśnie „Solidarność”, to Wy ruchem pokojowym, spokojnie domagającym się przestrzegania praw ludzi pracy, praw człowieka, elementarnych wartości, doprowadziliście do wolnej Polski. Kiedy patrzymy na te sto lat, to właśnie dzięki tym wielkim symbolom, wydarzeniom i ludziom, którzy wtedy stali za Polską wolną, suwerenną i niepodległą, patrzymy na te sto lat z kraju wolnego, niepodległego, rozwijającego się – zaznaczył Andrzej Duda.
W drugim dniu obrad, delegaci mają przyjąć uchwałę programową określającą priorytety działania związku na kolejne cztery lata.
Będą także debatować między innymi nad zmianami w statucie. W projekcie wewnętrznej reformy związku chodzi między innymi o wprowadzenie kadencyjności we władzach regionalnych i krajowych struktur związku.
Krajowy Zjazd Delegatów, to najwyższa władza „Solidarności”, skupiającej obecnie – wraz z emerytami – blisko 700 tys. członków.
RIRM