P. Duda: Nie ma dialogu pracownik-pracodawca. Gdy za szyldem firmy nie ma człowieka, trudno mówić o wzajemnej trosce
Szef „Solidarności” Piotr Duda zwraca uwagę na problem dehumanizacji pracodawców. Jest to widoczne w przypadku dużych międzynarodowych korporacji. Lider największego związku zawodowego w Polsce zabrał głos podczas międzynarodowej konferencji „Solidarność jako wspólnota i braterstwo ludzi pracy”. Wydarzenie odbywa się online.
Piotr Duda podczas wystąpienia mówił o zagrożeniach, jakie niosą m.in. globalizacja i rosnąca potęga korporacji.
Związkowiec zwrócił uwagę na problem prowadzenia dialogu. Strona społeczna nie ma z kim rozmawiać, za podmiotami kryją się bliżej nieokreślone fundusze czy instytucje.
Piotr Duda odniósł się też do relacji na linii pracownik – pracodawca.
– Pracownik ma sumiennie wykonywać obowiązki, a pracodawca powinien w miarę możliwości interesować się i pomagać jego rodzinie poza pracą – zaznaczył.
– Nie ma po drugiej stronie pracodawcy, nie ma z kim rozmawiać. Gdy za szyldem firmy nie ma człowieka, trudno mówić o wzajemnej trosce. Dialog – o którym pisał papież Leon XIII, ale też nasz święty, Jan Paweł II – staje się niemożliwy, a tak naprawdę tego dialogu nie ma. Jeśli tej relacji nie da się obronić, a często także odbudować, to te bardzo złe globalne zjawiska będą się pogłębiały, prowadząc całe społeczeństwa do katastrofy. Receptą jest twórczy sojusz świata pracy i Kościoła katolickiego z jego społeczną nauką płynącą z Ewangelii – podkreślił Piotr Duda.
Wydarzenie zorganizowały Papieska Akademia Nauk Społecznych w Watykanie i Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności. Konferencja zakończy się w sobotę. Transmisja w języku polskim dostępna jest [tutaj].
RIRM