fot. PAP/Marcin Bielecki

Niemcy nie chcą rozbudowy polskiego portu w Świnoujściu. M. Gróbarczyk: Przez stronę niemiecką prezentowana jest niebywała bezczelność, ale nie dziwi to, bo w Polsce obsadzili swojego premiera. W budżecie na 2025 roku obcięto blisko 0,5 mld zł na realizację tego projektu

Niemiecki port morski w Rostoku krytykuje rozbudowę portu w Świnoujściu. Eksperci wskazują na obawy Niemców związane z rosnącą konkurencją ze strony Polski. „Wydaje się to niebywałą bezczelnością, która dzisiaj jest prezentowana przez stronę niemiecką, ale nie dziwi to, bo w Polsce obsadzili swojego premiera. Właśnie w budżecie na 2025 roku obcięto blisko 0,5 mld zł na realizację tego projektu, nie ma podpisanych ostatecznych umów z operatorami” – mówił Marek Gróbarczyk, poseł PiS.

Rozbudowa portu kontenerowego w Świnoujściu to inicjatywa rządu PiS. Terminal kontenerowy powstać ma w 2028 roku i obsłuży największe kontenerowce na świecie. Niestety inwestycja nie podoba się Niemcom. Dziennik Ostsee Zeitung pisze, że rozbudowa portu zwiększy konkurencję na Bałtyku. Niemiecki sektor portowy skarży się na szybkie prace budowlane, choć jeszcze się nie rozpoczęły.  To skutek decyzji obecnego rządu.

– Wydaje się to niebywałą bezczelnością, która dzisiaj jest prezentowana przez stronę niemiecką, ale nie dziwi to, bo w Polsce obsadzili swojego premiera. Właśnie w budżecie na 2025 roku obcięto blisko 0,5 mld zł na realizację tego projektu, nie ma podpisanych ostatecznych umów z operatorami – mówił Marek Gróbarczyk, poseł PiS.

Najbardziej zagrożony rozbudową terminala kontenerowego w Świnoujściu jest port w Rostoku. Rozbudowa ekspersówki S3 ułatwi niemieckim przewoźnikom dotarcie do polskiego portu, a co więcej, mamy niższe opłaty drogowe dla tirów. Niemieckie porty chcą uniknąć kolejnych strat.

– Z roku na rok, jeśli chodzi o przeładunek portów i zyski portów, to w Polsce rosły, a niemieckie porty ten przeładunek im spadał i mieli zasadniczy problem z dochodowością. Niemcy teraz próbują, na razie w przestrzeni medialnej, tworzyć pewną presję – stwierdził Andrzej Śliwka, poseł PiS.

Rozbudowa polskiego portu zwiększy nasze zyski.

– Wwożone towary spoza UE do takiego portu są clone i część tych podatków idzie do budżetu państwa, do którego dociera towar – zauważył dr Piotr Gawryszczak, politolog.

Rozbudowa portu kontenerowego w Świnoujściu nie jest jedyną polską inwestycją krytykowaną przez Niemców. Pod wpływem Berlina rząd Donalda Tuska próbuje wstrzymać użeglowienie Odry, co pozwoliłoby na rozwój transportu rzecznego. Ministerstwo Klimatu i Ochrony Środowiska chce na Górnej Odrze utworzyć park narodowy.

– Wszystkie inwestycje zostały zahamowane na Odrze – oznajmił Marek Gróbarczyk.

Polski rząd blokuje żeglugę na Odrze, choć Niemcy na swoim odcinku rzeki rozwijają transport. Niemcy sięgają po kontrowersyjne argumenty, aby osiągnąć monopol w transporcie morskim i rzecznym.

– Wszyscy już chyba zauważyliśmy, że ochrona środowiska stała się swoistego rodzaju narzędziem blokowania rozwoju innych państw – akcentował prof. Wojciech Piontek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W ubiegłym roku zespół portów Szczecin – Świnoujście wypracował zysk na poziomie niemal 150 mln złotych. To o 23 proc. więcej niż rok wcześniej.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl