PAP/Mateusz Marek

Niemcy będą tłumaczyć się przed KE w sprawie nielegalnego składowania odpadów w Polsce

Niemcy reagują na skargę polskiego rządu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Chodzi o bierność rządu w Berlinie wobec nielegalnych odpadów przywożonych do naszego kraju. Rzecznik niemieckiego resortu środowiska wskazał, że zjawisko budzi niepokój, ale odpowiedzialność spoczywa na poszczególnych landach. Niemieckie media przekonywały z kolei, że skarga do TSUE jest elementem kampanii wyborczej w Polsce.

Niemieckie nielegalne odpady mają wrócić tam, skąd przyjechały – mówiła minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.

– Apelujemy do naszego niemieckiego partnera, do bardzo zielonego niemieckiego rządu, o zabranie niemieckich śmieci. Polski podatnik, Polak, nie może płacić za wywóz, za zagospodarowanie niemieckich śmieci – podkreśliła.

Berlin przez lata uciekał od odpowiedzialności i nie chciał uprzątnąć nielegalnych składowisk, dlatego teraz będzie tłumaczyć się przed Komisją Europejską, do którego polski rząd skierował skargę. To pierwszy etap postępowania przed skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

– Doszło do naruszenia prawa europejskiego ze strony Republiki Federalnej Niemiec, która powinna wziąć odpowiedzialność za przemieszczone do Polski i tutaj zalegające bezprawnie odpady – mówił Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. UE.

Na polską skargę zareagował już Berlin. Rzecznik niemieckiego ministerstwa środowiska wskazał, że nielegalny eksport odpadów budzi niepokój. Rząd federalny umywa jednak ręce.

„Jeśli chodzi o egzekwowanie prawa, dochodzenia, podejmowanie działań i ostatecznie nakazanie zwrotu nielegalnie przemieszczonych odpadów, odpowiedzialne poszczególne kraje związkowe Niemiec” – zaznaczył Christopher Stolzenberg, rzecznik niemieckiego ministerstwa środowiska.

Polski rząd już odpowiedział na wypowiedź rzecznika resortu środowiska RFN.

– Zasłanianie się w tej sprawie kompetencjami landowymi nie broni się w kontekście prawa międzynarodowego. Nie jest możliwe, aby państwo próbowało uwolnić się od swoich zobowiązań, wskazując na swój podział ustrojowy”- wyjaśnił minister Szymon Szynkowski vel Sęk.

Sprawę opisały także niemieckie media, które zaakcentowały, że w Polsce trwa kampania wyborcza i temat nielegalnych odpadów stał się elementem politycznego sporu w naszym kraju. Opozycja niejako podziela zdanie Berlina.

Poseł Tomasz Trela z Lewicy wskazał, że to Polska za własne pieniądze powinna zutylizować niemieckie śmieci.

– Czekam na wniosek o KPO, bo tam są m.in. pieniądze na utylizację takich wysypisk – wyjaśnił poseł Tomasz Trela.

Posłowie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócili uwagę na to samo, na co wskazały niemieckie media.

– To jest taki symboliczny gest, ponieważ PiS widzi w Niemcach potencjał polityczny do wzbudzania pewnego rodzaju emocji, nienawiści w stosunku do Niemiec – ocenił Paweł Bejda, poseł PSL.

– Jeśli to ma być kolejna odsłona wojny rządu PiS z Niemcami, to na pewno nikomu nie służy – podkreśliła Izabela Leszczyna, poseł PO.

Dr Marcin Sienkiwicz, politolog, podkreślił, że o ile gospodarowanie odpadami to faktycznie zadanie samorządów, to skarga polskiego rządu do TSUE może wywrzeć presję zarówno na rządzie federalnym w Berlinie, jak i na poszczególnych landach.

– Nie można tolerować łamania prawa i nie można tolerować praktyk uderzających w bezpieczeństwo ludności i bezpieczeństwo środowiska – dodał.

W Polsce zalega około 35 tys. ton nielegalnie przywiezionych odpadów z Niemiec.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl