Nie żyje Władimir Bukowski
Nie żyje Władimir Bukowski – wybitny pisarz, sowietolog, były więzień łagrów. Był jednym z najsłynniejszych dysydentów politycznych zza bloku wschodniego, obrońcą praw człowieka, przeciwnik Związku Radzieckiego i reżimu Władimira Putina.
Władimir Bukowski 12 lat życia spędził w sowieckich więzieniach, obozach karnych i szpitalach psychiatrycznych. To dzięki niemu świat dowiedział się o tej ostatniej praktyce – o przetrzymywaniu przeciwników reżimu komunistycznego w tzw. psychuszkach.
– On tę swoją miłość do prawdy, niemożliwość kłamania, wyniósł z rodziny. On nawet ze szkoły średniej został wyrzucony przez to, że zaczął drukować gazetki ścienne, antykomunistyczne – mówi historyk prof. Mikołaj Iwanow.
W 1976 roku Bukowski stał się bohaterem spektakularnej wymiany więźniów politycznych między blokiem wschodnim i państwami Zachodu. Moskwa zgodziła się go wypuścić w zamian za uwolnienie z chilijskiego więzienia pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Chile Luisa Corvalana.
– Luis Corvalan to jest pierwszy komunista chilijski, a to jest pierwszy dysydent i przez to Władimira Bukowskiego znał prawie każdy – dodaje historyk.
Od tego czasu Władimir Bukowski żył na emigracji. Osiadł w Cambridge w Wielkiej Brytanii, gdzie pisał, kompletował archiwa na temat zbrodni sowieckich i udzielał wywiadów. Zmarł w niedzielę po długiej chorobie. Miał 76 lat.
TV Trwam News