Największa misja w trudnych warunkach. Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM wraca do Polski
To największa misją, jaką nasz zespół do tej pory przeprowadził. I to w ciężkich warunkach terenowych – podsumowuje dr Wojtek Wilk, prezes Fundacji PCPM i szef Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM. Przez trzy tygodnie ratownicy pracowali na na obszarze całego Tadżykistanu – tuż przy granicy z Chinami, Uzbekistanem, Afganistanem, w wysokich temperaturach w Kotlinie Fergańskiej, w górach Pamiru na wysokości 3650 m n.p.m. Dzielili się wiedzą i doświadczeniem w jednym z najbardziej odosobnionych regionów Eurazji – także w szpitalach, gdzie nie było nawet bieżącej wody. Jako jedyny międzynarodowy zespół medyczny, który dotarł tam z pomocą.
Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM stał się jednym z najbardziej doświadczonych zespołów medycznych w Europie pod kątem mierzenia się z COVID-19.
Jako jedna z 29. na świecie certyfikowanych przez World Health Organization (WHO) (jedna z 7. przy NGO) grup szybkiego reagowania pomagamy pacjentom, gdy dochodzi do klęsk żywiołowych czy różnego rodzaju katastrof. Niektóre z tych zespołów, w tym również my, wspieramy teraz inne kraje w zakresie odpowiedzi na COVID-19. To nasza największa misja, trzecia w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Do tej pory wsparliśmy także włoski i kirgiski personel medyczny.
Najważniejszym zadaniem postawionym zespołom przez Światową Organizację Zdrowia było wsparcie szpitali, przede wszystkim poprzez szkolenia, aby mogły spełniać standardy WHO w zakresie leczenia chorych i zapobiegania zakażeniom w szpitalach, które są niebezpieczne zarówno dla personelu medycznego i pacjentów.
O trzytygodniowej misji @RatownicyPCPM w Tadżykistanie opowiada Kimiyo Alibekova, managerka szpitala Aga Khan w Chorogu w Górskim Badachszanie. 🇹🇯 Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem ma moc. A wszystko dla pacjentów. #COVID19 pic.twitter.com/kxQTPmSx9p
— Fundacja PCPM (@FundacjaPCPM) June 26, 2020
-Staraliśmy się wesprzeć tadżycki system ochrony zdrowia w najbardziej kompleksowy sposób jaki mogliśmy, z jednej strony skupiając się na poprawie sposobów leczenia osób chorych na COVID-19, dostarczyliśmy do Tadżykistanu dodatkowy sprzęt, który pomoże zwiększyć wachlarz możliwości leczenia pacjentów na COVID-19, ale także wsparcie lepszej organizacji szpitali, by ograniczyć zakażenia pomiędzy pacjentami, chorymi na COVID-19 oraz od pacjentów do personelu medycznego – dodaje dr Wilk.
-Nie mam jakichkolwiek wątpliwości, że potrzeba wsparcia ze strony międzynarodowych zespołów medycznych, w tym zespołu polskiego będzie konieczna jeszcze przez kilka miesięcy, tak, by kraje mogły być bardziej przygotowane na poradzenie sobie z kolejnymi etapami pandemii – zwraca uwagę dr Wilk.
– Już otrzymujemy prośby, sugestie ze strony Światowej Organizacji Zdrowia, żeby udać się do kolejnych krajów, które poprosiły o podobne wsparcie. Jesteśmy chętni i gotowi, żeby tam działać, ale na drodze stoi cała lista wyzwań operacyjnych, organizacyjnych, którym musimy podołać – zaznacza.
pcpm.org.pl/radiomaryja.pl