Mniejsze zasiłki chorobowe dla funkcjonariuszy
Tą ustawą rząd nie tyle odbiera pieniądze funkcjonariuszom ile odbiera bezpieczeństwo Polakom – alarmował w Sejmie poseł Jarosław Zieliński. Mimo to Sejm uchwalił ustawę obniżającą zasiłki chorobowe funkcjonariuszy i żołnierzy ze 100 proc. do 80 proc. wynagrodzenia.
Pełna stawka zostanie utrzymana, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby. Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu, o co wnioskowało Prawo i Sprawiedliwość.
Ustawę przygotowało MSW. Oprócz obniżki zasiłków chorobowych – zobowiązuje też lekarzy orzeczników ZUS do kontrolowania prawidłowości wystawiania zaświadczeń lekarskich funkcjonariuszom i żołnierzom. Przewiduje też możliwość kontrolowania prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego.
– Tą ustawą rząd tak naprawdę nie tyle odbiera pieniądze policjantom, strażakom i żołnierzom, ile odbiera bezpieczeństwo nam: obywatelom, Polakom. Biedna policja, to bogaci przestępcy i zagrożeni obywatele. Panie ministrze, panie premierze, ja na swoje pytania nie uzyskałem odpowiedzi. Podstawowe pytanie brzmi: na jakiej podstawie rząd formułuje te oskarżenia wobec lekarzy, żołnierzy, policjantów i strażaków? Bo przecież źródłem, podstawą tej ustawy jest nieufność, oskarżenie. Żądaliśmy dokumentów, żądaliśmy analiz. Nie ma ich. Pan minister mówi: rozmawiałem z lekarzami, jakimiś lekarzami z MSW. Z kim pan rozmawiał? Jakie z tego są notatki, jakie są z tego dokumenty?! – Pytał Jarosław Zieliński.
Poseł zwrócił również uwagę na nieobecność przedstawicieli Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych na galerii sejmowej. Powiedział, że otrzymał informację o tym, że nie zostali oni wpuszczeni do sejmu.
Związkowcy krytykują ustawę. Twierdzą, że jest ona niesprawiedliwa i krzywdząca dla żołnierzy oraz funkcjonariuszy, zapowiedzieli m.in. przygotowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w przypadku przyjęcia ustawy.
RIRM