Min. M. Paprocka: Trzeba zaznaczyć brak kognicji TSUE. To są powolne kroki rozpychania swoich kompetencji zarówno przez Trybunał, jak i Komisję Europejską

To jest kolejna sprawa, przez którą instytucje unijne próbują poszerzać swoje kompetencje. Wielokrotnie mówiliśmy, że mamy kompetencje zastrzeżone dla państwa i sądownictwo się w tym mieści. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie ma żadnych kompetencji do tego, aby orzekać i w jakikolwiek sposób testować wyroki Trybunału Konstytucyjnego – powiedziała sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Małgorzata Paprocka, w programie „Polski Punkt Widzenia” na antenie TV Trwam.

Trybunał Konstytucyjny odroczył rozprawę w sprawie wniosku premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego pełnego składu Trybunału. Rozpatrzenie sprawy zostało przeniesione na 7 września bieżącego roku. Powodem był brak stanowiska Sejmu ws. procedowanego wniosku. [czytaj więcej]

Z powodu braku stanowiska Sejmu Trybunał Konstytucyjny przełożył rozprawę w sprawie pełnego składu TK https://t.co/cERXzh9iqO

— Radio Maryja (@RadioMaryja) July 19, 2023

Jak zaznaczyła minister Małgorzata Paprocka, Trybunał Konstytucyjny jest organem, który decyduje o ważnych i bliskich sprawach dla obywateli.

– Trybunał Konstytucyjny jest jednym z najważniejszych organów w państwie. To jest jedyny organ, jedyny sąd, który stwierdza zgodność prawa – czyli ustaw, rozporządzeń – z konstytucją. Jest jednym z kluczowych elementów demokratycznego państwa i powinien działać sprawnie dla dobra Rzeczypospolitej i obywateli – podkreśliła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Premier RP złożył wniosek do TK, aby ten rozpatrzył konstytucyjność jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Skład TK stanowi 15 sędziów, a przepisy określają, że do rozpoznania sprawy w pełnym składzie wymagany jest udział co najmniej jedenastu sędziów Trybunału.

– Orzeczenie będzie miało skutki dla innych sądów, ponieważ do tej pory to, w jakim składzie konkretny sąd orzekał, było regulowane w przepisach przez ustawodawcę – dodała Małgorzata Paprocka.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta podkreśliła, że nadrzędnym prawem Rzeczypospolitej jest konstytucja, a Unia Europejska często mówi o pierwszeństwie prawa unijnego nad porządkiem krajowym, w tym nad konstytucją.

– Trudno na to patrzeć inaczej niż na kolejną próbę wkroczenia przez Komisję Europejską w sferę wewnętrzną państwa. Trudno to widzieć w oderwaniu – trzeba to wprost powiedzieć – kampanii wyborczej. To jest kolejna sprawa, przez którą instytucje unijne próbują poszerzać swoje kompetencje. Wielokrotnie mówiliśmy, że mamy kompetencje zastrzeżone dla państwa i sądownictwo się w tym mieści. TSUE nie ma żadnych kompetencji do tego, aby orzekać i w jakikolwiek sposób testować wyroki Trybunału Konstytucyjnego – zaznaczyła gość TV Trwam.

Jak dodała, z Konstytucji RP jasno wynika, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i mają moc zobowiązującą, a TSUE destabilizuje polski system sądownictwa.

– Trzeba znaczyć o braku kognicji TSUE. To są powolne kroki rozpychania swoich kompetencji zarówno przez TSUE, jak i Komisję Europejską. Koncentrują się głównie na naszej ojczyźnie. Trzeba zaznaczyć, że sędziowie TSUE są wybierani przez rządy krajowe, orzekają w jednej instancji i nie ma później możliwości kwestionowania tego orzecznictwa. To jest kolejny kamyczek zmierzający w stronę federalnego charakteru Unii Europejskiej, na co zgody prezydenta RP nie było i nie będzie (…). To są bardzo groźne próby destabilizacji systemu sądowego przez Unię Europejską. Prezydent patrzy na nie niezwykle krytycznie. Stąd też wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zmian w ustawie o Sądzie w Najwyższym – mówiła minister.

radiomaryja.pl