Min. M. Kamiński: Działania policji w czasie protestów nie były podyktowane politycznie
Szef MSWiA Mariusz Kamiński przedstawił działania policji podczas protestów kobiet. Agresywne manifestacje to pokłosie wyroku TK, który uznał, że zabijanie chorych nienarodzonych dzieci jest niezgodne z konstytucją.
O czynnościach, jakie podejmują funkcjonariusze w odpowiedzi na strajki, Mariusz Kamiński mówił podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji.
W #Sejm trwa posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych z udziałem ministra Mariusza Kamińskiego oraz komendanta głównego @PolskaPolicja gen. insp. Jarosława Szymczyka. pic.twitter.com/XvoMsIWVG5
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) December 9, 2020
Polityk podkreślił, że posłowie opozycji wprowadzają fałszywą narrację twierdząc, że pod pretekstem pandemii rząd tłumi krytykę obywateli. Minister wskazał, że to koronawirus jest głównym powodem działań policji, a nie poglądy.
– Działania policji są spowodowane jedynie ograniczeniami o charakterze pandemicznym, które są w całej Europie, w całej Unii Europejskiej, która jest nam wszystkim tak bardzo bliska. W całym cywilizowanym świecie – wszędzie – są wprowadzone daleko idące rygory, ponieważ zasada dystansu społecznego, niegromadzenia się nadmiernie w jednym miejscu dużej grupy osób, to podstawowe zasady, które chronią naszych obywateli przed rozprzestrzenianiem się pandemii. To są proste fakty. Wszystkie działania policji w ostatnich tygodniach, w związku z nasilającą się pandemią, są tym spowodowane – mówił szef MSWiA.
Minister Mariusz Kamiński w #Sejm: Wszystkie działania @PolskaPolicja w ostatnich tygodniach spowodowane są jedynie ograniczeniami o charakterze pandemicznym, które obowiązują w całej Europie. Sytuacja jest poważna – codziennie otrzymujemy informacje o kolejnych zgonach. pic.twitter.com/rusvTV9i79
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) December 9, 2020
Opozycja twierdzi, że za tłumieniem protestów kobiet przez policję stoi wicepremier Jarosław Kaczyński. Posłowie PO i Lewicy złożyli wniosek o odwołanie go ze stanowiska w rządzie. Dokument będzie rozpatrywany na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu.
RIRM