Min. K. Tchórzewski o ewentualnych kłopotach elektrowni podczas fali upałów: Dzięki oddanym nowym blokom jesteśmy bezpieczniejsi
Dzięki m.in oddanym niedawno nowym blokom w Opolu i Kozienicach jesteśmy bezpieczniejsi podczas fali upałów – uspokaja minister energii. Krzysztof Tchórzewski przyznał, że zmieniają się obyczaje Polaków, w obiektach znacznie przybywa klimatyzatorów, a to przekłada się na zużycie prądu. Dodatkowym utrudnieniem mogą być zmniejszające się zasoby wody.
Chłodzenie w polskich elektrowniach – jak wskazuje piątkowa „Rzeczpospolita” – opiera się w dużej mierze na poborze wody z rzek. Kłopoty może spotęgować wysoka temperatura, zwłaszcza gdy oscyluje w okolicach 27 – 28 stopni.
Według ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, choć problemy mogą się pojawić, to rząd jest przygotowany i podejmuje działania m.in. inwestycje, które je minimalizują.
– Oddaliśmy do użytku nowy blok o dużej wydajności w Opolu. Ten blok jest uzupełnieniem i powoduje, że możemy bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. Przed dwoma laty oddaliśmy do użytku również nowy blok w Kozienicach. To jest także jednostka o dużej wydajności. Te nowe bloki nie są już uzależnione od przepływającej wody, chłodzą się w obiegu zamkniętym, a więc ich bezpieczeństwo pracy jest dosyć pewne. Mamy natomiast rzeczywiście dosyć dużo bloków, które w ramach chłodzenia korzystają z wody z rzek. W tym przypadku występuje pewne zagrożenie, ale dzięki oddanym nowym blokom jesteśmy bezpieczniejsi – podkreśla minister Krzysztof Tchórzewski.
Inne działania jakie wymienił minister to miejskie inwestycje w kogeneracje, czyli tworzenie ciepła wraz z prądem, co umożliwia wytwarzanie prądu, gdy ciepło nie jest potrzebne. Kolejnym rozwiązaniem dla zapotrzebowania na energię w upały są Odnawialne Źródła Energii, m.in. instalacje wiatrowe.
RIRM