Min. Infrastruktury chce rozszerzyć sieć dróg płatnych dla ruchu ciężarówek o masie powyżej 3,5 tony
Resort infrastruktury od 1 listopada planuje rozszerzenie sieci dróg płatnych dla ruchu ciężarówek. Mowa o autach o masie powyżej 3,5 tony. Takie informacje znalazły się w Ocenie Skutków Regulacji do projektu rozporządzenia w tej sprawie. Na początku sierpnia informowało o tym ministerstwo.
W pierwszym etapie poborem opłat zostanie objęte dodatkowe około 1600 km autostrad i dróg ekspresowych. W ciągu 10 lat dochody Krajowego Funduszu Drogowego z tego tytułu mają wynieść prawie 14 mld zł.
W dalszej kolejności system poboru opłat będzie rozszerzany o kolejne nowe drogi, których budowa jest planowana w najbliższych latach.
W dobie kryzysu branży transportu samochodowego to nie jest dobry czas na takie decyzje – powiedział były minister infrastruktury, poseł PiS, Andrzej Adamczyk.
– Dzisiaj podjęcie tej decyzji jest tak naprawdę uderzeniem w branżę transportową. Czym innym była debata i dyskusja na ten temat przed dwoma laty, w czasie pokoju na Ukrainie, kiedy mieliśmy jasne warunki współpracy i współdziałania z przewoźnikami chociażby z Ukrainy, a czym innym jest dzisiejsza sytuacja. Dzisiaj ogólna sytuacja gospodarcza nakłada się na tę olbrzymią konkurencję płynącą z Ukrainy i dlatego też apelowaliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach, aby rząd odszedł od tego pomysłu, żeby rząd tej decyzji nie podejmował – podkreślił Andrzej Adamczyk.
Resort uzasadnia to zwiększeniem przychodów do Krajowego Funduszu Drogowego. Są z niego finansowane są m.in. inwestycje drogowe. Rozszerzenie sieci dróg płatnych ma też – zdaniem ministerstwa infrastruktury – wyrównywać konkurencyjność.
To potrzebne działanie, ale czas nie jest dobry – uważa poseł Andrzej Adamczyk.
Aktualnie opłata elektroniczna jest pobierana na blisko 3620 kilometrach dróg krajowych.
RIRM