Miał zginąć za wiarę

Pozostawili go w kałuży krwi i zabronili rodzinie wzywać pomocy. Miał zginąć za wiarę, ale przeżył, by dawać świadectwo. Dziś w auli Seminarium Salezjańskiego w Krakowie opowie swoją historię Habila Adamu z Nigerii.

Nigerię ewangelizuje się od XV wieku. 160 milionowy kraj jest blisko w połowie chrześcijański. Pomimo tego bojówkarze islamistycznej sekty Boko Haram nieprzerwanie od czterech lat zbierają swoje krwawe żniwo; mordują wymyślnie, nie oszczędzając nikogo.

Listopadową nocą 2012 roku za swój cel obrali dom Habila Adamu i jego rodziny. „Przejdziesz na islam lub zginiesz” – usłyszał Nigeryjczyk od czterech mężczyzn uzbrojonych w karabinki automatyczne „Kałasznikow”. „Jestem gotowy, by umrzeć jako chrześcijanin” – otrzymali odpowiedź.

Gdy przekonani, że zabili opuszczali dom, Habila leżał w szybko rosnącej kałuży krwi z dziurą po pocisku w twarzy. Żona i 6-letni synek nie mogli wezwać pomocy – zabroniono. „Nigdy nie wiedziałem, że zostałem wybrany przez Boga, by przekazać jego orędzie o zbawieniu” – mówi po 2 latach.

Terroryści Boko Haram za cel stawiają sobie wprowadzenie w kraju prawa szariatu. W swoim dążeniu nie cofają się przed niczym: mordują, napadają na szkoły, porywają, masowo rozstrzeliwują. Ofiarami są chrześcijanie.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl