Małe reaktory jądrowe w Polsce

Orlen zaangażuje się w rozwój mikro i małych reaktorów jądrowych. Mają one uzupełnić odnawialne źródła energii korzystające z sił natury. 

PKN ORLEN chce do 2050 osiągnąć neutralność emisyjną. Na ten cel planuje przeznaczyć 47 mld złotych. Paliwowy gigant inwestuje w technologie związane z zeroemisyjnymi źródłami energii. Te, które korzystają z siły natury, wymagają jednak wsparcia i stabilizacji mocy, dlatego Orlen zdecydował się na rozwój mikro i małych reaktorów jądrowych.

– Jako firma patrząca w przyszłość 30-40 lat do przodu zdecydowaliśmy się na inne technologie w zakresie technologii zeroemisyjnych, które mają służyć nasze firmie, naszej gospodarce, mają służyć obniżeniu kosztów energii – powiedział Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

https://twitter.com/PKN_ORLEN/status/1409814976987119632

Orlen będzie współpracował ze spółką Synthos, która ma dostęp do technologii firmy GE Hitachi. To rozwiązanie jest jednym z najbardziej zaawansowanych w USA.

– To jest jedyna droga inwestowania w zieloną energię i jednocześnie w źródła, które będą w stanie bilansować momenty, kiedy zielona energia jest niedostępna – wskazał Zbigniew Warmuz, prezes zarządu Syntos S.A.

Wspólnie z firmą Synthos zaangażujemy się w rozwój technologii mikro i małych reaktorów jądrowych. Innowacyjna, zeroemisyjna energetyka jest kluczowym elementem strategii neutralności emisyjnej koncernu do 2050 roku pic.twitter.com/wWQmpXSsrf

— ORLEN (@PKN_ORLEN) June 29, 2021

Projekty mikro i małych reaktorów jądrowych są rozwijane m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Estonii, Rumunia oraz w Czechach.

– Można najprościej powiedzieć, że można zamknąć Bełchatów, Turów (elektrownie i kopalnie), ale pytanie, co w zamian? Wiemy doskonale, że produkcja energii z wody czy słonecznej, czy z wiatru nie jest w stanie zastąpić tak dużych elektrowni, stąd dyskusje nad koniecznością uruchomienia elektrowni jądrowych – zauważył prof. Tomasz Rachwał z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Rozwój mikro i małych reaktorów nie będzie kolidował z planami budowy dużej elektrowni jądrowej w Polsce.

– Jest to technologia bezpieczna, jest to technologia, która może być kopiowana, która w żaden sposób nie ogranicza w Polsce budowanie dużo atomu – podkreślił Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Tymczasem Spółka Gaz System poinformowała o rozpoczęciu układania gazociągu Baltic Pipe na dnie Bałtyku. Budowę jednego z odcinków lądowych w Danii wstrzymała Duńska Komisja Odwoławcza ds. środowiska i żywności. Operator gazociągu w Dani zapewnia, że inwestycja zostanie zakończona w terminie, czyli do końca 2022 roku. Gazociąg zapewni dostawy błękitnego paliwa do Polski z szelfu norweskiego.

https://twitter.com/BalticPipe_PL/status/1409766965183459329?s=20

 

TV Trwam News