Lublin: 22-latek zatrzymany za udział w oszustwach „na policjanta”
Za udział w oszustwach „na policjanta” i wyłudzenie co najmniej 175 tys. zł będzie odpowiadał 22-letni mieszkaniec Chełmna (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymany przez policję. Sąd aresztował go na trzy miesiące – poinformowała w poniedziałek policja w Lublinie.
„Funkcjonariusze wstępnie udowodnili mu dwa przestępstwa na kwotę 175 tys. z. Sprawca usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Zatrzymanie 22-latka było efektem pracy operacyjnej policjantów” – powiedział kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Oszusta też oszukali!😅
Policjanci zatrzymali 22-latka, któremu udowodnili udział w dwóch oszustwach na policjanta. Mężczyzna jest recydywistą, jednak pomimo bogatej kartoteki dał się przechytrzyć wspólnikom i nie otrzymał swojej części pieniędzy.https://t.co/8WNCgRZjAf pic.twitter.com/Ocq7WekqTp— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) May 31, 2021
Funkcjonariusze natrafili na ślad 22-latka po oszustwie, do którego doszło w połowie maja w Lublinie. Emerytka odebrała wtedy telefon od osoby podającej się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz przekonał kobietę, że jej oszczędności są zagrożone przez oszustów. Lublinianka miała pomóc zatrzymać przestępców. W tym celu polecono jej przekazać wszystkie oszczędności „funkcjonariuszom”, którzy mieli wykorzystać je w akcji zatrzymania oszustów, a później zwrócić. [czytaj więcej]
Gotówkę w kwocie 30 tys. zł na Placu Zamkowym w Lublinie odebrał 22-latek.
Mężczyzna został zatrzymany na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci podczas pracy operacyjnej ustalili, że ma on na swoim koncie więcej tego typu przestępstw. Kilka dni przed oszustwem w Lublinie miał odebrać od podobnie potraktowanej mieszkanki Białegostoku 145 tys. zł.
„Jak się okazało 22-latek to recydywista. Pomimo bogatej kartoteki sam dał się oszukać i nie otrzymał od wspólników swojej części pieniędzy” – dodał kom. Kamil Gołębiowski.
Postawiono mu dwa zarzuty oszustwa w warunkach recydywy. Na wniosek śledczych sąd aresztował go na trzy miesiące. Za zarzucane mu czyny grozi do 12 lat więzienia.
Policja określa sprawę jako rozwojową.
PAP