Listy w obronie poseł Pawłowicz
Coraz więcej podpisów w obronie poseł Krystyny Pawłowiczwpływa do Sejmu. Listy są adresowane do marszałek Ewy Kopacz, ale z adnotacją „do wiadomości Komisji Etyki Poselskiej”.
W tekście obrońców poseł Krystyny Pawłowicz czytamy, że „publicystyczne sformułowania wypowiedzi na temat roszczeń homoseksualistów i transseksualistów, stały się pretekstem do bezpardonowych ataków”.
Dalej tekst głosi, że prof. Pawłowicz „ma odwagę głosić prawdę” i „wyraża poglądy zdecydowanej większości Polaków”, a wobec „ogromnych wpływów mniejszości homoseksualnych należy wreszcie powiedzieć non possumus.
– Część społeczeństwa nie popiera obecnych kroków rządu. Nie tylko rządu, ale też pewnych lewicowych środowisk odnośnie poprawności politycznej, a pani Pawłowicz jest osobą, która ma odwagę głosić prawdę i wiele osób ją popiera. My jako obywatele popieramy to. To jest czysta inicjatywa obywatelska. Oni nie są związani w żaden sposób z polityką, po prostu chcą poprzeć osobę, która reprezentuje ich m.in. w parlamencie, która jest ich żywym głosem w parlamencie, dzięki której głoszone są m.in. ich poglądy – podkreśla Marcin Bakalarski, współinicjator akcji poparcia dla poseł Krystyny Pawłowicz.Jolanta Johnson, która także podpisała się w obronie poseł Krystyny Pawłowicz akcentuje, że Polacy chcą, aby Bóg, Honor i Ojczyzna były najważniejsze.
– Wiele lat mieszkałam za granicą i już dosyć mam tej swobody homoseksualnej, dosyć „Róbta co chceta”. Walczymy w słusznej sprawie. Chcemy, żeby Polska była Polską, gdzie wartości Bóg, Honor i Ojczyzna odgrywają bardzo dużą rolę i dlatego bronimy pani profesor, która właśnie uważa, że Bóg, Honor i Ojczyzna to są najważniejsze sprawy – zwraca uwagę Jolanta Johnson.RIRM