List do Ministra Spraw Zagranicznych

 

Warszawa, 8 sierpnia 2012 r.

Marcin Mastalerek
Poseł na Sejm RP
Klub Parlamentarny
Prawo i Sprawiedliwość

Szanowny Pan
Radosław Sikorski
Minister Spraw Zagranicznych

 

Zwracam się do pana ministra o zaprzestanie promowania przez polskie placówki dyplomatyczne publikacji pt. „Inferno of choices. Poles and the Holocaust”. Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita” „dominującym tematem opracowania jest nasz antysemityzm, a bohaterami – szmalcownicy i Polacy szabrujący żydowskie majątki”.

Publikowanie takich książek, wspartych autorytetem polskiej dyplomacji, wśród mało zorientowanych historią Polski zagranicznych czytelników, powiela negatywne stereotypy o Polsce i Polakach i w efekcie jest jedną z przyczyn szerzenia się kłamstwa o „polskich obozach koncentracyjnych”. Kłamstwa, które polska dyplomacja powinna konsekwentnie zwalczać, a nie stwarzać podatny grunt ułatwiający jego powtarzanie. Prezentowania marginalnych, patologicznych zachowań w publikacjach promowanych przez MSZ przyczynia się do powstawania uogólniających, a przez to krzywdzących i nieprawdziwych stereotypów o Polsce        i Polakach. Rolą MSZ powinno być przypominanie światu, że Polska pierwsza             i samotnie stawiła czoło niemieckiemu okupantowi. Sam pisał pan w swojej książce, że jest najbardziej dumny jako Polak „z honorowej karty w II wojnie światowej – z tego, że Polska była pierwszym krajem walczącym z Hitlerem. Wydaje mi się, że wielu naszych sojuszników do dziś irytuje, gdy im o tym przypominamy, bo mają wobec nas wyrzuty sumienia”. Czyżby zmienił pan zdanie?

Polska dyplomacja powinna przypominać światu, że tylko w Polsce niemiecki okupant wprowadził karę śmierci za pomoc Żydom i to nie tylko wobec osób świadczących tę pomoc, ale także ich rodzin. Mimo grożącej śmierci Polacy ofiarnie pomagali swoim żydowskim sąsiadom. MSZ powinno prowadzić aktywne kampanie pokazujące światu heroiczne postawy takie jak chociażby rodziny Ulmów z Markowej, która za pomoc Żydom zapłaciła najwyższą cenę, zapłaciła życiem. Za ukrywanie Żydów Józef Ulma, jego żona w zaawansowanej ciąży oraz szóstka ich dzieci zostali rozstrzelani. Obecnie toczy się ich proces beatyfikacyjny. MSZ powinno przypominać światu o takich historiach. Powinno także przypominać, że wśród osób odznaczonych medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” najwięcej jest Polaków.

Bulwersujący i kompromitujący tę publikacje jest również fakt, że wydana została przez oficynę wydawniczą, której właścicielem jest były major komunistycznej Służby Bezpieczeństwa Marian Kotarski vel Pękalski. Nawet gdyby to była wartościowa pozycja, a jest wprost przeciwnie, to już ten fakt powinien być wystarczającym powodem do wycofania tej publikacji. Marian Kotarski vel Pękalski miał ogromne zasługi w zwalczaniu wolnościowych aspiracji narodu polskiego i opozycji antykomunistycznej. Swoją haniebną przeszłość ukrywał przez wiele lat dlatego dziwi fakt, że MSZ korzysta z usług osoby o takiej przeszłości.

Nie znam państwa, którego służba dyplomatyczna zamiast promowania państwa

i narodu zajmuje się antypromocją. Każde szanujące się państwo robi wszystko co
w jego mocy, aby świat usłyszał o chwalebnych kartach jego historii i wielkich dokonaniach jego córek i synów.

Nakazując polskim placówkom dyplomatycznym promowanie tej książki przejdzie pan do historii dyplomacji, jako przykład ministra podejmującego działania, których profesjonalna dyplomacja powinna się wystrzegać.

„Jesteśmy ofiarami mentalności postkolonialnej i dobrze jest to sobie powiedzieć, bo tylko z samowiedzy może przyjść wyzdrowienie. Przez trzysta lat obcy narzucali nam swoje normy, zachowania, instytucje. Byliśmy też poddawani swoistemu praniu mózgów. Podbitym przez siebie narodom imperia zawsze wyrywają duszę, odbierają im poczucie własnej wartości, ażeby tym lepiej i łatwiej je kontrolować” tak kilka lat temu pisał pan w wywiadzie-rzece pt. „Strefa zdekomunizowana”.

Czas skończyć panie ministrze z „mentalnością postkolonialną”, „pedagogiką winy i wstydu”. Czas pokazywać, by odwołać się do modnych ostatnio haseł , że Polska jest ok., a Polacy są fajni. Czas wycofać tę szkodliwą publikację.

drukuj

Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl