PAP/EPA

Liczba ofiar w Strefie Gazy zwiększa się z każdym dniem

Liczba zabitych w Strefie Gazy zbliża się do dziesięciu tysięcy osób. Większość to cywile. W sobotę Izrael po raz kolejny zbombardował teren obozu dla uchodźców.

W szkole ONZ w obozie Dżabalia, która jest tymczasowym schronieniem dla setek Palestyńczyków, w sobotni poranek przygotowywano śniadanie. Spokój przerwał izraelski nalot.

– Siedzieliśmy tu w spokoju. Niektórzy poszli do piekarni. Dwie dziewczyny siedziały tu, potem było kilka wybuchów. Przybiegłem tutaj, żeby sprawdzić, co się z nimi stało. Znalazłem jedną dziewczynę pozbawioną głowy, a drugą ciężko ranną w żyłę udową. Dwie inne dziewczyny zostały ranne odłamkami. Były młode – opowiada jeden z mieszkańców obozu.

– Stałem tutaj, kiedy miały miejsce trzy wybuchy. Własnoręcznie niosłem ciała. Jedno było pozbawione głowy – mówi chłopiec mieszkający w obozie.

Bilans to 15 zabitych i dziesiątki rannych, jednak liczba ta może wzrosnąć, bo pod gruzami wciąż znajdują się ludzie. Izrael cały czas oskarża Hamas o używanie cywilów jako żywych tarcz. Władze w Tel Awiwie twierdzą, że zrobiły co w ich mocy, aby poinformować mieszkańców Gazy o atakach odwetowych i o miejscach, gdzie mogą znaleźć bezpieczne schronienie. Armia izraelska wciąż poszukuje wojowników Hamasu na terenie Strefy Gazy. Przeprowadzono kilka operacji militarnych na północy.

„Żołnierze zabili terrorystów, przejęli ich broń i tunele wykorzystywane do celów terrorystycznych” – oświadcza rzecznik Sił Zbrojnych Izraela.

Izraelska armia informuje, że Hamas wciąż przetrzymuje co najmniej 242 zakładników. Ich rodziny żyją w ciągłym strachu, ale mają też nadzieję na szybkie zakończenie tego konfliktu.

– Kilka dni temu po raz pierwszy otrzymaliśmy sygnał, że ktoś z naszej rodziny żyje. Obejrzeliśmy wideo opublikowane przez Hamas, na którym widzieliśmy moją siostrę. To ona tam przemawia wraz z dwoma innymi zakładnikami – mówi brat kobiety uprowadzonej przez terrorystów.

Hamas wciąż kontroluje Strefę Gazy, uniemożliwiając wyjazd komukolwiek. To tylko pogłębia kryzys humanitarny. Prezydent Turcji, Recep Erdogan, krytykuje Unię Europejską za brak uczciwego stanowiska wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie. Zapowiada także, że nie będzie dłużej rozmawiał z premierem Izraela, Benjaminem Netanjahu. Zdaniem Erdogana Gaza powinna być częścią niezależnego państwa palestyńskiego po zakończeniu konfliktu z Hamasem.

TV Trwam News

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl