Lewicowa minister edukacji zamierza ograniczyć liczbę lekcji religii w szkołach

Minister edukacji, Barbara Nowacka, zapowiedziała redukcję liczby godzin lekcji religii w szkołach. Od 1 września 2025 roku ma to być jedna godzina tygodniowo. Szefowa resortu edukacji przekazała na antenie TVN24, że zleciła prace nad przygotowaniem rozporządzenia w tej sprawie.

Teolodzy patrzą krytycznie na działania rządu w zakresie zmniejszenia liczby lekcji religii w szkołach.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr powiedział, że w edukacji widoczne są tendencje, które wiążą się z eliminacją pewnego rdzenia kulturowego naszej tożsamości narodowej. To dotyczy zarówno zajęć z języka polskiego, historii, jak i lekcji religii – dodał kapłan.

– One są o tyle ważne, że z jednej strony przynoszą konkretne wiadomości dotyczące wiedzy, która dla katolików jest wiedzą pryncypialną, fundamentalną i podstawową, a więc wiedzy religijnej. Z drugiej strony przynoszą elementy wiedzy natury patriotycznej, kulturowej, ogólnego światopoglądu, czyli oglądania świata w sposób przenikający wiarą i rozumem. Pozbawianie tych lekcji jest po prostu okaleczaniem młodego człowieka, jest jego degradacją – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr dodał, że to działanie dokonuje się w postaci pewnego dyktatu. Nie uwzględnia się woli rodziców i katechetów.

Co więcej, teolog zauważył, że wpisuje się to w ogólny proces „dezynfekcji życia publicznego z wartości religijnych”. Kapłan wymienił tu m.in. walkę z symbolami religijnymi.

RIRM/TV Trwam News