Kuria rzeszowska: Do sakramentu mogą przystępować tylko te osoby, które akceptują prawdy wiary i zasady moralności
Do sakramentu bierzmowania w Kościele katolickim mogą i powinny przystępować tylko te osoby, które akceptują prawdy wiary i zasady moralności przez niego głoszone – napisał w oświadczeniu kanclerz kurii diecezji rzeszowskiej, ks. Piotr Steczkowski.
Ks. Piotr Steczkowski zaznaczył, że za przygotowanie do sakramentu w parafiach odpowiadają proboszczowie.
W związku z licznymi pytaniami i informacjami w mediach na temat przygotowania do sakramentu bierzmowania w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ropicy Polskiej, gdzie proboszcz od trzech osób wymagał podpisania oświadczenia o niepopieraniu tzw. strajku kobiet oraz postulatów i żądań sprzecznych z treścią i zasadami wiary katolickiej, kuria diecezjalna w Rzeszowie wydała we wtorek oświadczenie.
W związku z szumem medialnym wobec bierzmowania w Ropicy Polskiej rzeszowska kuria zdecydowała się publicznie wyrazić uznanie dla działań tamtejszego proboszcza. Teraz to już lewacy się zrobią cali czerwoni ze złości :). https://t.co/4NEgRsoxrZ pic.twitter.com/AIkmfBFSW1
— Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) January 26, 2021
Podkreślono w nim, że „do sakramentu bierzmowania w Kościele katolickim mogą i powinny przystępować tyle osoby, które akceptują prawdy wiary i zasady moralności przez niego głoszone”.
Wskazano, że „za przygotowanie do sakramentu bierzmowania w poszczególnych parafiach odpowiadają księża proboszczowie”.
„Jednym z ważnych elementów przygotowania do sakramentu bierzmowania jest weryfikacja spójności między deklarowaną wiarą kandydatów a podejmowanymi decyzjami i ich zachowaniem” – napisano w oświadczeniu.
Wyjaśniono, że proboszcz parafii w Ropicy Polskiej, „w związku z wątpliwościami czy owa spójność występuje u trzech osób z grupy przygotowującej się do przyjęcia bierzmowania, poprosił je o złożenie pisemnych deklaracji potwierdzających ich wybory moralne”.
„Dzięki temu pomógł im podjąć decyzję o przystąpieniu do sakramentu bierzmowania nie tylko w sposób wolny, ale także bardziej świadomy, co zasługuje na uznanie” – ocenił kanclerz kurii diecezjalnej w Rzeszowie, ks. Piotr Steczkowski.
PAP