KRRiT działa na zamówienie polityczne

Straszenie procesem o. Dyrektora Tadeusza Rydzyka jest jedną z kolejnych zagrywek Krajowej Rady po to, żeby odwrócić uwagę od istoty problemu, jakim jest odmowa udzielenia miejsca na multipleksie dla TV Trwam. Wszystko wskazuje na to, że negatywna decyzja już została podjęta i Rada działa na zamówienie polityczne – kto wie, czy również nie na polecenie międzynarodowe.

W związku z tym robią taki szum; jakieś informacje; pseudoinformacje, zaczepki, straszenie procesami. A wszystko po to, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność. Jednak i tak będą mieli odpowiedzialność właśnie za to, że nie przyznają TV Trwam tego miejsca.

Problem wytaczania procesu we współczesnej Polsce po tym, jak nie została przeprowadzona dekomunizacja sędziów, ilustracja sędziów jest rzeczą bardzo ryzykowną. Widzimy jak bardzo sądy są stronnicze w swoich wyrokach; jak bardzo działają na zamówienie polityczne i w związku z tym, ich autorytet jest coraz mniejszy, albo właściwie wiąże się z jakimś lekceważeniem ze strony ludzi. Dlatego zastraszanie rozprawami sądowymi w naszych realiach i próba podjęcia takiego wyzwania jest rzeczą bardzo ryzykowną, tym bardziej, że odwraca ona uwagę od istoty problemu. Istotą problemu jest to, że my jako milionowe rzesze katolików w Polsce mamy prawo do tego, żeby mieć bezpłatny dostęp do swojej telewizji, a urzędnicy są po to, żeby w tym pomóc, a nie przeszkadzać. Natomiast Krajowa Rada robi wszystko, żeby przeszkodzić i w związku z tym, staje się swego rodzaju „opresorem”, względem znacznej części naszego społeczeństwa. Widać wyraźnie, że eliminacja TV Trwam z możliwości nadawania na multipleksie jest decyzją głęboko przemyślaną – właśnie po to, żeby zredukować, wyeliminować katolików z możliwości udziału w życiu publicznym, którego nie ma bez mediów.

Wzorując się trochę na zlaicyzowanych krajach zachodnich – zwłaszcza Francji – próbuje się zastąpić religię, zarówno w mediach, jak i w szkołach. W procesie edukacji religię zastępuje się religioznawstwem, a więc swego rodzaju socjologią, która prawie nie ma nic wspólnego z formacyjną i istotną rolą katolicyzmu jako religii. Dlatego nie można dać się nabrać, że zarówno to będzie telewizja katolicka i to również będzie stacja katolicka. Po pierwsze, tej drugiej w ogóle jeszcze nie ma, a po drugie: my jako ludzie wierzący mamy prawo do mediów, które będą wyrażały i reprezentowały nasze poglądy katolickie. A nie media od jakichś zamówionych mentorów, którzy nie wiadomo na jakiej zasadzie i z jakiego powodu mieliby być dla nas autorytetami, podczas gdy dla katolików w sferze religii – autorytetem jest papież, są kardynałowie, biskupi, księża, a  nie dziennikarze czy również osoby duchowne, które na wzór w latach 50. „księży patriotów” idą na rękę władzom politycznym.

 

Prof. Piotr Jaroszyński, Kierownik Katedry Filozofii Kultury KUL oraz wykładowca w WSKSiM w Toruniu.

 

Wypowiedź prof. Piotra Jaroszyńskiego dla Radia Maryja


Pobierz Pobierz

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl