Kraków: Nauczyciele rozpoczęli strajk, pierwszy dzwonek bez uczniów
Flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego i Solidarności przy wejściach, a na drzwiach plakaty informujące o strajku można było zobaczyć w dzisiejszy ranek przechodząc obok krakowskich szkół. W placówkach, które przystąpiły do akcji, był spokój, uczniowie nie przyszli na lekcje.
Zgodnie z informacjami magistratu zajęcia w szkołach zawiesiło około 180 szkół i przedszkoli. Ok. połowa z 317 placówek oświatowych zadeklarowała, że zapewni dzieciom opiekę i zajęcia w swoich budynkach.
Wśród placówek, które w stolicy Małopolski przystąpiły do strajku, jest m.in. Szkoła Podstawowa nr 32 im. Karola Chodkiewicza. W godzinach rannych w placówce panowały spokój i cisza. Uczniowie wraz z pierwszym dzwonkiem nie rozpoczęli lekcji. Każdy obcy, kto wchodzi do szkoły, musi się wpisać na specjalną listę.
Rano na siedmiu nauczycieli (z pominięciem dyrekcji i pracowników sekretariatu), którzy się zgłosili do pracy, przyszło dwóch. Zawieszone są nie tylko lekcje, ale i zajęcia w świetlicy.
„Jeśli jakiś uczeń przyjdzie dzisiaj do szkoły, to na pewno nie pozostanie bez opieki” – zapewniła w rozmowie z PAP dyrektor SP 32 Ewa Poznańska.
Jeśli chodzi o wtorek – dodała – to uczniowie też będą mogli liczyć na opiekę. Rodzice za pośrednictwem dziennika elektronicznego LIBRUS zostali poproszeni o telefony, czy ich dzieci będą potrzebowały opieki.
„Jeśli znajdą się tacy uczniowie, to zorganizujemy im opiekę” – powiedziała dyrektor.
Jak poinformowała, w placówce udział w strajku zadeklarowało 93 proc. pracowników. W szkole naucza ponad 30 nauczycieli, uczy się ponad 320 uczniów.
PAP/RIRM