fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Koronawirus w Polsce. Czy będą obowiązkowe testy dla nauczycieli?

Resort zdrowia odnotował we wtorek łącznie blisko 400 przypadków koronawirusa. Wciąż dominuje Śląsk. Wraz ze stopniowym otwieraniem szkół i przedszkoli pojawia się apel o testowanie nauczycieli. Na takie badania zdecydowała się Łódź. Na razie nic nie wskazuje na to, by podobną ścieżką podążył rząd.

W pięciu kopalniach na Śląsku wykonano 30 tys. testów na koronawirusa. Ponad 900 miało dodatni wynik. Osoby zakażone stanowią niespełna 7 proc., co oznacza, że ognisko powoli wygasa. W skali całego kraju Śląsk nadal jednak jest mocno z przodu przed pozostałymi województwami.

Wygaszając to ognisko jednocześnie będziemy mieli coraz mniej nowych przypadków w kraju – zaznaczył prof. Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

Ograniczenie liczby zakażeń łącznie w 15 województwach pozwala na kolejne etapy odmrażania gospodarki. Rząd zdecydował także o stopniowym uruchamianiu przedszkoli i szkół. I tutaj pojawia się apel Związku Nauczycielstwa Polskiego.

„Apelujemy o zapewnienie nauczycielom i pracownikom tych placówek dostępu do bezpłatnych i szybkich testów na obecność koronawirusa” – podał Związek w oświadczeniu.

Już teraz takie działania podejmują samorządy. W Łodzi przed otwarciem żłobków i przedszkoli wykonano testy u ponad 3 tys. pracowników. U około 14 proc. zdiagnozowano podejrzenie koronawirusa.

„Tzn. przeszły chorobę bezobjawowo lub właśnie teraz chorują. Wyjaśnią to dodatkowe testy” – napisała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

Resort zdrowia zwrócił się do prezydent Łodzi o udostępnienie wyników. Miałyby one zostać poddane analizie. Jednak już teraz minister Łukasz Szumowski zaprzecza, jakoby testy przeprowadzone u nauczycieli potwierdzały zarażenie.

– W Łodzi nie okazało się, że wielu pracowników jest zakażonych. To należy wyjaśnić bardzo klarownie. W Łodzi okazało się, że pracownicy mieli kontakt z wirusem – podkreślił minister.

Wyniki testów w Łodzi sprawiły, że do apelu Związku Nauczycielstwa Polskiego dołączyły samorządy.

– Po tych wynikach testów w Łodzi żądamy przeprowadzenia testów dla pracowników żłobków, przedszkoli, ale też i szkół – powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Samorządowcy chcą, by pracowników żłobków, szkół i przedszkoli badać metodą PCR. To dokładne badanie laboratoryjne. A nie szybki test, jaki wykonano w Łodzi. Minister zdrowia ma wątpliwości i stawia pytania.

– W której dobie? Kiedy? Jak szybko? To są pytania dosyć kluczowe. Jeżeli zrobimy jednoczasowo u wszystkich, to rozumiem, że ten test będzie ważny przez 3-4 dni – zauważył.

Minister edukacji Dariusz Piontkowski podkreślił, że w całym procesie odmrażania gospodarki to pierwszy raz, gdy pojawia się apel o obowiązkowe testy dla określonej grupy zawodowej.

– Nikt nie wychodził z pomysłem, aby np. przetestować wszystkich pracowników sklepów – powiedział Dariusz Piontkowski.

Na ten moment minister Łukasz Szumowski nie przekreśla jednoznacznie głosów o obowiązkowych testach.

– Myślę, że tutaj można pokusić się o rozwiązania tego typu jak pilotaże pewnych grup z wysokiego ryzyka, czyli np. w powiatach, które mają bardzo wysoki odsetek zapadalności – mówił.

Z drugiej strony nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby pracownicy placówek oświatowych byli testowani przez samorządy – podkreślił minister edukacji.

– Nie ma przeszkód formalno-prawnych, aby poszczególne samorządy – jeżeli uważają, że jest takie zagrożenie – mogły przetestować taką czy inną grupę zawodową – powiedział Dariusz Piontkowski.

Obowiązkowe testy na razie nie obejmą nauczycieli. Będą za to dotyczyły tych osób, które zostały skierowane do uzdrowisk. Takie testy mają ruszyć od 1 czerwca.

– W połowie czerwca będziemy chcieli już uruchomić uzdrowiska – zaznaczył minister Łukasz Szumowski.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl