fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Konwencja Stambulska to manifest ideologii gender

Konwencja Stambulska tylko pozornie chce walczyć z przemocą. W praktyce to manifest ideologiczny, uderzający w konstytucyjne gwarancje rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań. Konwencja wprowadza do polskiego prawa pojęcie płci społeczno-kulturowej, co jest jednym z założeń ideologii gender. Dokument milczy też na temat faktycznych przyczyn przemocy domowej.

Polska nie potrzebuje Konwencji Stambulskiej, by skutecznie walczyć z przemocą wobec kobiet – zaznaczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Polski porządek prawny idzie jeszcze dalej, niż wymaga Konwencja – zaznaczył Zbigniew Ziobro.

Polskie prawo gwarantuje szybkie izolowanie sprawcy przemocy od ofiary. Przemoc ma dodatkowo ograniczyć zaostrzenie kar za przestępstwa seksualne, co już zapowiedział resort sprawiedliwości. Konwencja nie wnosi nic nowego w obszarze walki z przemocą – stwierdziła prawnik Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– To, co jest nowe, co jest wkładem Konwencji, to są normy skrajnie ideologiczne, normy genderowe – wskazała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Konwencja wprowadza do polskiego prawa pojęcie płci społeczno-kulturowej, a to jedno z założeń ideologii gender. Środowiska Konfederacji alarmują, że przy tłumaczeniu dokumentu słowo „płeć społeczno-kulturowa” świadomie zastąpiono wyłącznie słowem „płeć”, by zmniejszyć skalę kontrowersji.

– Po to w języku angielskim funkcjonują dwa terminy: „sex” jako „płeć” i „gender” jako „płeć społeczno-kulturowa”, by to w tłumaczeniach rozróżniać – zwrócił uwagę Jakub Kulesza, poseł Konfederacji.

Konwencja mówi o niestereotypowych rolach kobiet i mężczyzn – właśnie tak postrzega pojęcie płci społeczno-kulturowej.

– Jeżeli kwestionuje się kulturowe role mężczyzny i kobiety, to de facto kwestionuje się instytucję małżeństwa – podkreślił senator Jan Maria Jackowski.

W praktyce ideologiczny manifest Rady Europy wcale nie chroni wszystkich ofiar przemocy, co próbują wmówić środowiska lewicowe.

– Mówi tylko i wyłącznie o patologii takiej, gdzie mężczyzna bije kobietę – powiedziała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.

I nie zwraca uwagi na faktyczne przyczyny tej przemocy.

– W konwencji próżno szukać informacji, że alkoholizm, narkomania i rozluźnienie więzi społecznych są źródłem przemocy – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Konwencja szuka za to wroga w tradycyjnej rodzinie.

– Która w rzeczywistości jest najlepszą ochroną przed przemocą. Bo nie ma lepszej obrony przed przemocą domową, jak szczęśliwa rodzina i dojrzali małżonkowie – wskazała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Dokument próbuje narzucić Polsce realizację ideologicznej propagandy w szkole. Wprost mówi o takich programach nauczania, za sprawą których do umysłów dzieci ma przeniknąć ideologia gender. Konwencja jest w praktyce inżynierią społeczną.

– Chcemy kompletnej zmiany społeczeństwa, gdzie żadne zasady, które do tej pory funkcjonowały, nie mogą mieć miejsca – akcentowała Barbara Nowak.

Dokument jest próbą przedefiniowania pojęcia rodziny. W praktyce, jego celem jest przemodelowanie społeczeństwa.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl