Komendant podlaskiej SG: Działamy, aby przepisy UE w zakresie granic nie straciły sensu

Poprzez ochronę granicy Polski, chronimy granicę UE; działamy, aby unijne przepisy w zakresie granic nie straciły sensu – podkreślił komendant podlaskiej Straży Granicznej, płk SG Andrzej Jakubaszek. Jak dodał, ze strony UE nie było żadnego negatywnego komunikatu na temat tych działań.

Komendant Podlaskiego Oddziału SG na konferencji w Białymstoku z udziałem wicepremiera ds. bezpieczeństwa, Jarosława Kaczyńskiego, oraz komendanta głównego Straży Granicznej, gen. dyw. SG Tomasza Pragi, podkreślał, że na granicy z Białorusią mamy do czynienia ze sztucznym wytworzeniem napięcia migracyjnego.

„Jeszcze niedawno jedna z najbardziej bezpiecznych, najlepiej chronionych granic zewnętrznych UE – stała się jedną z najbardziej uwrażliwionych na nielegalną migrację granic zewnętrznych UE” – ocenił.

Według szefa podlaskiej SG państwo podjęło w tej sytuacji daleko zaawansowane działania pod względem personelu i sprzętu. Jak wskazał, zaangażowanie różnego rodzaju służb na granicy, ze Strażą Graniczną na czele, jest wielotysięczne.

Płk SG Andrzej Jakubaszek dziękował funkcjonariuszom jego oddziału za wzorcowe wykonywanie działań, których „nigdy wcześniej w takiej skali, w taki sposób nie wykonywali”.

Komendant zauważył, że w zwykłych uwarunkowaniach granicznych wspólny odcinek granicy państw ochrania dwóch partnerów. W obecnej sytuacji, jak tłumaczył, strona polska zapobiega nielegalnej migracji, podczas gdy druga strona stara się przez granicę przerzucić jak największą liczbę osób, które uprzednio sprowadzono legalnie na Białoruś.

Szef podlaskiej SG podkreślił, że priorytetem dla polskich funkcjonariuszy i żołnierzy jest zagwarantowanie bezpieczeństwa granicy Polski i Unii Europejskiej.

„Poprzez ochronę granicy naszego kraju chronimy granice Unii Europejskiej” – powiedział.

Zwrócił uwagę, że strona polska przez kilka miesięcy zintensyfikowanych działań nie otrzymała „jakiegokolwiek negatywnego komunikatu ze strony Unii Europejskiej, ze strony Komisji Europejskiej, czyli ze strony tych instytucji, które przyglądają się i nadzorują sposobom, jakie są tutaj przybrane, żeby ochraniać granice”.

„Ochraniając granicę, my też zabezpieczamy tych ludzi, którzy w sposób nieuregulowany, nielegalny i nieuprawniony chcą się tutaj do nas przedostać. Zawsze dbamy o to, żeby ich stan zdrowia był odpowiedni do czynności, które wobec nich zamierzamy przyjąć” – zapewnił płk SG Andrzej Jakubaszek.

Strażnicy graniczni, jak podkreślił, dbają o to, aby cel migrantów był jasno zadeklarowany, a jeśli dotyczy Polski, aby mieli oni zapewnioną możliwość wjazdu i ubiegania się o ochronę międzynarodową. W tej sytuacji, jak zaznaczył, mamy do czynienia z kategorią ludzi, którzy „absolutnie nie zamierzają w jakikolwiek sposób pozostać na terenie naszego kraju”.

„Absolutnie nie wiążą swojej przyszłości z naszym krajem. Swoją przyszłość w sposób uprzednio zorganizowany wiążą z innymi krajami UE i z migracją do tych krajów w sposób też nielegalny. Dlatego staramy się działać w taki sposób, żeby przepisy UE w zakresie wiz, wjazdu, przekraczania granic, nie straciły sensu, nie straciły na aktualności” – powiedział.

Komendant podkreślił, że działania SG odbywają się w sposób właściwy, humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej wobec migrantów i w sposób odpowiedzialny wobec polskiego społeczeństwa i innych krajów UE.

PAP