Kolejny polityk PO zawiesił swoje członkostwo
Kolejny polityk zawiesza swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej. O swojej decyzji poinformował w Internecie lubuski poseł do Parlamentu Europejskiego Artur Zasada.
„Jestem zwolennikiem wolnego rynku i własności prywatnej, a także przeciwnikiem zadłużania państwa – tak samo jak Jarosław Gowin i Jacek Żalek. Gdybym był posłem RP, to musiałbym zagłosować tak jak oni. A to w konsekwencji skutkowałoby moim zawieszeniem” – w ten sposób poseł uzasadnił swoją decyzję.
W piątek Jacek Żalek został zawieszony w prawach członka partii rządzącej a Jarosław Gowin dostał karę w wysokości 2 tys. zł. Po ogłoszeniu tej decyzji w akcie solidarności z Żalkiem – Gowin oświadczył, że także zawiesza członkostwo w Platformie Obywatelskiej. Wcześniej John Godson ogłosił, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej.
Socjolog polityki, Marcin Zarzecki mówi, że ta sytuacja pokazuje, że w partii tej istnieje bardzo pokaźna opozycja, a Donald Tusk nie ma już poparcia własnej struktury partyjnej.
– W PO obecnie jedynym sposobem wykazania swojego sprzeciwu przeciwko działaniom podejmowanym przez Rostowskiego i Donalda Tuska jest tylko i wyłącznie odejście z owej partii. Język dialogu wewnątrz partii, jakakolwiek dyskusja w samej partii, która mieni się partią obywatelską zanikł, został spacyfikowany. Ta pacyfikacja najpierw rozpoczęła się za pomocą nieformalnych manewrów wykluczających nieposłusznych. Wczoraj zastosowano sankcje formalne a dzisiaj ma to swoje konsekwencje tzn. Ci którzy mieli jakieś przekonanie, że można dokonywać wewnętrznej zmiany organizacji partyjnej PO poprzez formę dialogu zostali jednoznacznie naznaczeni – zaznaczył Marcin Zarzecki.
RIRM