Kolejne izraelskie ataki na Strefę Gazy
Nie maleje napięcie na linii Izrael-Hamas. W nocy znów doszło do ataków w Strefie Gazy.
Izraelskie wojsko wieczorem uderzyło w obóz dla uchodźców w Gazie. Wiele osób zostało rannych. Są też ofiary śmiertelne. Wśród nich znalazły się kobiety i dzieci. Celem ataku – jak podał rzecznik armii Izraela – był poligon Hamasu. Od dwóch tygodni w Gazie brakuje prądu. Nie ma również leków i specjalistycznego sprzętu. Za mało jest także rąk do opatrywania rannych.
– Największy w Strefie Gazy szpital leczy obecnie około 5000 pacjentów, czyli znacznie więcej niż normalnie – poinformował Stephane Dujarric, rzecznik sekretarza generalnego ONZ.
W poniedziałek wieczorem w mediach pojawiła się informacja o tym, że Hamas uwolnił dwie starsze kobiety. Tę informację potwierdził premier Izraela. Uwolnione kobiety mają 79 i 85 lat. Ich rodziny nie kryją radości.
– Jesteśmy bardzo wzruszeni i szczęśliwi – mówili.
Uwolnione zakładniczki przewiezione zostały do placówki medycznej w Izraelu. W rękach terrorystów jest ponad dwieście osób. Rosną tymczasem obawy, że konflikt palestyńsko-izraelski przeniesie się z Gazy do południowego Libanu.
– Prezydent nakazał rozmieszczenie dwóch grup uderzeniowych lotniskowców we wschodniej części Morza Śródziemnego – wskazał Matthew Miller, rzecznik departamentu stanu USA.
W Izraelu przebywa prezydent Francji. Sytuacją na Bliskim Wschodzie zajęła się Rada Bezpieczeństwa ONZ.
TV Trwam News