Kenia: sprawców zamachu na centrum Westgate było 4-6

Ataku terrorystycznego na centrum handlowe Westgate w Nairobi dokonało od czterech do sześciu sprawców, a nie 10-15, jak podawano wcześniej – poinformowała w sobotę kenijska policja. W zamachu zginęło co najmniej 67 osób.

„Z informacji, jakimi dysponujemy obecnie, wynika, że sprawców było od czterech do sześciu” – podał szef policji David Kimaiyo w wywiadzie dla stacji telewizyjnej KTN Kenya. „Żadnemu z nich nie udało się zbiec z budynku po dokonaniu ataku” – dodał, nie precyzując, czy sprawcy zostali ujęci żywcem. Początkowo władze kenijskie ogłosiły, że zamachowców było 10-15.

Pod koniec operacji kenijskich i zagranicznych sił specjalnych, mającej na celu zakończenie oblężenia Westgate, prezydent Kenii Uhuru Kenyatta mówił, że zginęło pięciu zamachowców. Kimaiyo powiedział również, że wszyscy sprawcy zamachu to mężczyźni, ucinając tym samym wcześniejsze spekulacje, m.in. o tym, że w ataku udział brała Samantha Lewthwaite, wdowa po zamachowcy samobójcy, który w lipcu 2005 roku wysadził się w londyńskim metrze. „Ustaliliśmy, że Samantha (Lewthwaite) nie uczestniczyła w zamachu” – powiedział przedstawiciel policji.

Tymczasem rzecznik kenijskiej armii Emmanuel Chirchir podał również w sobotę tożsamość czterech napastników i dodał, że wszyscy zginęli podczas akcji sił specjalnych. Są to: Abu Bara al-Sudani, Omar Nabhan, Chatab al-Kene oraz Umair. Pochodzący z Sudanu Abu Bara dowodził komandem. Według Chirchira wcześniej został przeszkolony przez Al-Kaidę i był „doświadczonym bojownikiem i doborowym strzelcem”. Nabhan to Kenijczyk pochodzenia arabskiego, który w wieku 16 lat wyjechał do Somalii ze swoim wujem.

Al-Kene to Somalijczyk powiązany z tamtejszą islamistyczną partyzantką Al-Szabab. Na razie nie udało się ustalić pełnego imienia i nazwiska, narodowości ani innych szczegółów na temat Umaira. W zamachu na centrum handlowe w Nairobi, którego pod koniec września dokonało islamistyczne komando, zginęło co najmniej 67 osób, a 240 zostało rannych. Do zamachu przyznała się radykalna milicja somalijska Al-Szabab. Kilka dni później przywódca tego ugrupowania Ahmed Godane oświadczył, że atak był odwetem za interwencję wojsk kenijskich w Somalii w 2011 r. Wezwał rząd Kenii do wycofania wojsk grożąc dalszymi atakami.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl