Kandydaci Zjednoczonej Prawicy na prezydentów Łodzi i Gdyni zapowiadają współpracę miast po wyborach

Posłowie PiS i jednocześnie kandydaci Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Łodzi – Waldemar Buda oraz na prezydenta Gdyni – Marcin Horała zadeklarowali, że po wygranych przez nich wyborach samorządowych, oba miasta będą współpracować.

W sobotę w Łodzi obaj politycy podpisali w tej sprawie porozumienie.

Pakiet rozwiązań, które mają zbliżyć do siebie miasta, to przede wszystkim zniżki w miejskich instytucjach kultury i sportu, które zostaną wprowadzone dla mieszkańców Łodzi w Gdyni i dla gdynian w Łodzi. Politycy PiS zadeklarowali też rozwiązania, które mają – ich zdaniem – poprawić integrację mieszkańców obu miast. Do najważniejszych należą wizyty studyjne, mające zapoznawać mieszkańców z historią miasta partnerskiego oraz wsparcie dla współpracy pomiędzy przedsiębiorcami obu miast.

Na spotkaniu z mediami Waldemar Buda przyznał, iż chciałby, aby Łódź i Gdynia były miastami partnerskim.

„Chcemy wprowadzić zniżki do różnych instytucji kultury, rekreacji i sportu dla Gdynian w Łodzi i dla Łodzian w Gdyni (…) Chcemy też kojarzyć przedsiębiorców, organizować coroczne wyjazdy studyjne, aby łodzianie mogli się zapoznawać z historią i wszystkim tym co piękne w Gdyni. To bardzo atrakcyjny program zarówno dla Łodzian jak i dla Gdyni” – przekonywał Waldemar Buda.

Marcin Horała zwracał uwagę na podobieństwa obu miast. Według niego, Łódź i Gdynia to miasta, które mają bardzo wiele wspólnego, mają wspólną legendę – powstały pod koniec XIX w i w okresie międzywojennym, „z niczego, siłą ludzkiej woli, pracy i przedsiębiorczości”.

„Teraz, we współczesności, mamy też wiele wspólnego, ale tu już często niestety – mamy lokalne układy władzy, zasiedziałe, zakonserwowane. Nasze obydwa miasta zasługują na więcej. Zasługują na nową władzę miasta, która da nowy impuls” – powiedział Marcin Horała.

Pozytywnie ocenił dotychczasową współpracę i kandydaturę Waldemara Budy na prezydenta Łodzi. Jak mówił, zna osobiście Waldemara Budę i wie z jego pracy w parlamencie, że zawsze Łódź jest u niego na pierwszym miejscu.

„Ciągle Łódź, Łódź i łódzkie sprawy. Jest to jego (Budy) pasja. Jestem przekonany, że jeżeli łodzianie spojrzą i ocenią jego kandydaturę, to będzie on prezydentem miasta i Łódź zyska nowy impuls” – przekonywał.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października; druga tura wyborów – 4 listopada.

PAP/RIRM