Kanclerz Niemiec w noworocznym orędziu: Poradzimy sobie z przeciwnościami
Nasz świat stał się bardziej niespokojny i trudny. Gdy tylko koronawirus się skończył, Rosja rozpoczęła bezwzględną wojnę w środku Europy – stwierdził w noworocznym orędziu kanclerz Olaf Scholz. „Niemcy przez to przejdą. Poradzimy sobie także z przeciwnościami” – dodał Scholz, mówiąc o wyzwaniach na kolejny rok.
Niedługo po ataku Rosji na Ukrainę „prezydent Rosji Władimir Putin zakręcił kurek z gazem, a jesienią wybuchła wojna na Bliskim Wschodzie” – mówił Olaf Scholz.
„Nigdy nie doświadczyliśmy tylu rzeczy w tak skoncentrowany i szybki sposób” – zaznaczył kanclerz Niemiec.
Podkreślił, że świat zmienia się w tempie „zapierającym dech w piersiach”, co może niepokoić wiele osób. Jak zauważył, jeszcze rok temu prognozowano „nawet pięcioprocentowe pogorszenie koniunktury gospodarczej i stały wzrost cen, obawiano się przerw w dostaw prądu i zimnych mieszkań”.
„Ale stało się inaczej. Inflacja spadła. Rosną płace i emerytury. Tej zimy magazyny gazu są wypełnione po brzegi” – podkreślił Olaf Scholz.
Zaznaczył, że społeczeństwo w Niemczech zostało przygotowane na załamanie gospodarcze – oszczędzano energię i „w porę podjęto środki ostrożności”.
Kanclerz zapowiedział też „rekordowe” inwestycje rządu w przyszłości – m.in. odnawianie zaniedbanej infrastruktury transportowej, budowę dróg i dostaw energii. Olaf Scholz przypomniał też, że „już od jutra pracownicy w Niemczech będą płacić o 15 mld euro mniej podatków”. Wzrośnie również kwota świadczeń socjalnych dla niepracujących, a w przypadku osób o niskich dochodach przewidziano również wyższe zasiłki na dzieci i niższe składki na ubezpieczenie społeczne.
W swoim przemówieniu Olaf Scholz zwrócił się także do ludności z rejonów Niemiec dotkniętych powodziami, dziękując m.in. służbom ratunkowym, strażakom, żołnierzom oraz wolontariuszom.
Kanclerz odniósł się także do zbliżających się wyborów prezydenckich w USA i ich „możliwie dalekosiężnych konsekwencji, także dla nas w Europie”. Przypomniał, że wojny na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie nadal trwają, dlatego ważne jest, aby UE pozostawała zjednoczona w obliczu świata i wyszła wzmocniona z wyborów do europarlamentu.
PAP