Janukowycz przyjął dymisję Azarowa
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz przyjął dymisję rządu premiera Mykoły Azarowa i polecił mu pełnienie dotychczasowych obowiązków do czasu powołania nowej Rady Ministrów. Azarow podał się do dymisji w godzinach porannych.
Wyjaśnił, że uczynił to w związku z bardzo poważnym kryzysem politycznym, w którym znajduje się jego kraj. Z kolei Parlament Ukrainy anulował tzw. ustawy dyktatorskie, ograniczające m.in. prawa obywateli do demonstracji. Przyjęcie tych ustaw 16 stycznia doprowadziło do zamieszek podczas protestów antyrządowych w Kijowie. W ich wyniku śmierć poniosło sześć osób.
Posłowie PiS odnosząc się do wydarzeń na Ukrainie stwierdzili, że dymisja Azarowa jest odstąpieniem od polityki represji i odrzucania kompromisu.
– Mamy nadzieję, że to co się dzisiaj dzieje otwiera drogę do trwałych rozstrzygnięć, które ugruntują wolność i respekt dla praw jednostki na Ukrainie i jej trwały związek z Unią Europejską. Nie wiemy jaki to będzie miało kształt, ale mamy prawo sądzić, że opozycja ukraińska będzie dążyła do rozwiązań trwałych – konstytucyjnych, że na Ukrainie odbędą się przyspieszone wybory, które zamanifestują wolę polityczną naszego pobratymczego narodu. Temu wszystkiemu będziemy sprzyjać z determinacją – zaznaczył poseł Kazimierz Michał Ujazdowski.
Dodał, że PiS w ostatnich tygodniach „wypełniało rolę państwa”. „Mieliśmy wrażenie, że wielokrotnie zastępowaliśmy premiera Tuska i ministra Sikorskiego w funkcjach państwowych” – dodał Kazimierz Michał Ujazdowski.
RIRM