J. Kumoch: Prezydent A. Duda udaje się do Japonii, by wesprzeć polskich sportowców na Igrzyskach Olimpijskich
W środę prezydent Andrzej Duda udaje się do Japonii, gdzie chce wesprzeć polskich sportowców uczestniczących w Igrzyskach Olimpijskich; w czasie wizyty planowane jest spotkanie z premierem Japonii Yoshihide Sugą – powiedział PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, Jakub Kumoch.
Igrzyska olimpijskie w Tokio oficjalnie rozpoczną się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia.
„Jeszcze w środę prezydent Duda uda się z wizytą do Japonii. Będzie to intensywna wizyta. Prezydent będzie m.in. reprezentował Polskę podczas ceremonii otwarcia igrzysk” – poinformował Jakub Kumoch.
Jak dodał, prezydent A. Duda leci do Tokio, gdyż chciałby w ten sposób „wyrazić wsparcie i solidarność z naszymi sportowcami”.
„To był dla nich niezmiernie trudny sezon. Każdy, kto uprawiał sport wie, co znaczy przełożenie igrzysk, że wiąże się to ze zmianą całego cyklu przygotowań” – podkreślił minister.
„Prezydent chce być z naszymi sportowcami i wesprzeć ich tam, gdzie będą rywalizować, oczywiście na tyle, na ile się to uda ze względu na panującą sytuacją epidemiczną” – zaznaczył.
Jakub Kumoch poinformował, że prezydent spotka się też z premierem Japonii Yoshihide Sugą. Jak dodał, Japonia, to jeden z naszych najważniejszych partnerów w tej części świata, więc rozmowy będą dotyczyły m.in. stosunków bilateralnych, w tym zaangażowania Japonii w finansowanie projektów związanych z Trójmorzem.
Według ministra planowanych jest też szereg ważnych dwustronny rozmów w kuluarach igrzysk.
„Szczegóły są jeszcze uzgadniane, ale planowane jest m.in. spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem” – zaznaczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Jakub Kumoch zwrócił uwagę, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy wynika też z tradycji olimpijskiej. Jak dodał, przywódca państwa organizującego kolejne igrzyska odwiedza otwarcie poprzedniego wydarzenia.
„Polska jest organizatorem Igrzysk Europejskich w 2023 r. i już dawno podjęliśmy zobowiązanie wobec Japończyków, że pojawimy się na Igrzyskach w Tokio. Jest to wyraz naszego szacunku” – podkreślił.
PAP