Irak: Już 66 ofiar śmiertelnych, ponad 100 rannych w pożarze szpitala w Nasirii
Do 66 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru szpitala dla pacjentów z COVID-19 w mieście Nasirija w południowym Iraku – poinformowały dziś lokalne służby medyczne. Ponad 100 osób zostało rannych. Wcześniejszy bilans mówił o 52 ofiarach śmiertelnych i 22 osobach z obrażeniami.
Rodziny ofiar i lekarze pracujący w placówce zarzucają władzom zaniedbania i brak podstawowych środków bezpieczeństwa.
Dzisiaj ratownicy przy pomocy ciężkiego sprzętu usuwali zwęglone i stopione elementy konstrukcji szpitala miejskiego, gdzie leczono pacjentów z COVID-19.
Pożar, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek, był spowodowany wybuchem butli z tlenem – podały lokalne władze ds. zdrowia. Wstępne dochodzenie wykazało, że iskry z wadliwego okablowania przeniosły się na zbiornik z tlenem, który następnie eksplodował – przekazały policja i obrona cywilna.
„W szpitalu brakuje systemu zraszaczy przeciwpożarowych, a nawet zwykłego alarmu przeciwpożarowego” – powiedział anonimowo agencji Reutera pracujący w tym szpitalu lekarz.
„ W ciągu ostatnich trzech miesięcy wiele razy skarżyliśmy się, że w każdej chwili może dojść do tragedii z powodu niedopałka papierosa, ale za każdym razem od urzędników służby zdrowia otrzymujemy tę samą odpowiedź: <<nie ma dość pieniędzy>>” – wskazał.
To już druga taka tragedia w ciągu trzech miesięcy. Do podobnego wypadku doszło w kwietniu, gdy wybuch butli z tlenem w szpitalu dla chorych z COVID-19 w Bagdadzie spowodował pożar, w którym zginęły co najmniej 82 osoby, a 110 zostało rannych.
Targany wewnętrznymi konfliktami i osłabiony międzynarodowymi sankcjami Irak, w którym system opieki zdrowotnej od lat jest zrujnowany z powodu trudności gospodarczych i korupcji, cały czas walczy z koronawirusem. Do tej pory w związku z COVID-19 zmarły w kraju 17 592 osoby, a od początku pandemii stwierdzono ok. 1,4 mln zakażeń.
PAP