Holenderscy rolnicy wyszli na ulicę

W Holandii trwają protesty rolników. Farmerzy nie zgadzają się z zaostrzaniem polityki klimatycznej przez rząd Marka Ruttego. Rolnicy spodziewają się upadku części gospodarstw.

NETHERLANDS. – Supermarkets and distribution hubs have now been blocked throughout the Netherlands.

Just a gentle reminder that without the farms and the fishermen, there is no food.

Farmers 1 – 0 Green government.#Resist #Netherlands

pic.twitter.com/JRuSl0WWvv

— Bernie's Tweets (@BernieSpofforth) July 4, 2022

Od ponad tygodnia holenderscy rolnicy swoimi ciągnikami wyjeżdżają na autostrady i ulicy miast. To protest przeciw rządowym planom redukcji emisji gazów cieplarnianych, w tym azotu i amoniaku. Rząd chce do 2030 roku obniżyć emisję azotu i amoniaku na terenach naturalnych i rolniczych o 70 procent. Jeśli rolnicy nie dostosują się do wymogów, będą musieli zamknąć swoją działalność [czytaj więcej].

– Problem jest związany zarówno z produkcją zwierzęcą, jak i z intensywną produkcją roślinną – mówił Wojciech Kniaziuk, dyrektor Lubelskiej Izby Rolniczej.

Rządowe plany zagrażają egzystencji tysięcy rolników. Co trzecie gospodarstwo, w którym hoduje się bydło, upadnie. To dlatego protesty przybrały tak szeroką skalę.

https://twitter.com/72powpow/status/1544632574101708801?s=20&t=dm8DpuydjGbj0XvpBsEq0w

Farmerzy zablokowali między innymi wjazd na lotnisko w Groningen, blokują też centra dystrybucyjne sieci supermarketów.

Supermarkets in the Netherlands. Inspired by the Canadian trucker protests farmers in the Netherlands are blocking major distribution routes in protest against the Government. Truckers and Farmers show the world how to defeat corrupt politicians anywhere. pic.twitter.com/R3tBRAI1YT

— Kim Dotcom (@KimDotcom) July 5, 2022

NETHERLANDS – supermarket shelves in the Netherlands today.

No farmers, no food. It’s a matter of fact.pic.twitter.com/wTojYGWMlH

— Bernie's Tweets (@BernieSpofforth) July 5, 2022

Skutki akcji już są odczuwalne. W marketach brakuje pieczywa, nabiału, warzyw. Urzędnicy Centralnego Biura ds. Handlu Żywnością domagają się zdecydowanych działań policji. Sytuacja staje się napięta. W kilku miastach doszło do starć z siłami porządkowymi. Funkcjonariusze użyli broni palnej. Zaostrzenie polityki klimatycznej dotyka bezpośrednio rolników, a pośrednio nas wszystkich – zauważył dr Marcin Kędzierski, ekonomista.

– Przyzwyczailiśmy się do w miarę niskich cen żywności. Możliwe, że to już przeszłość, iż w najbliższych latach możemy musieć się przyzwyczaić do rosnących cen żywności. Takie będą oczekiwania ze strony sektora rolno-spożywczego, ponieważ rosną koszty prowadzenia dzielności rolniczej, więc koszty prędzej czy później będą przeniesione na konsumentów – podsumował dr Marcin Kędzierski.

Premier Holandii, Mark Rutte, nie podejmuje rozmów z protestującymi rolnikami. Polityk nazywa ich idiotami.

TV Trwam News