Hamas uwolnił amerykańskie zakładniczki

Dwie amerykańskie zakładniczki Hamasu – matka i córka – zostały uwolnione. Na powrót do domu czeka jeszcze około 200 zakładników różnych narodowości. Każda z tych osób powinna zostać uwolniona – podkreśliły władze USA.

To kolejny dzień kryzysu izraelsko-palestyńskiego, który eskaluje i na którym cierpią w sposób szczególny cywile. Minionej doby Biały Dom potwierdził informację o uwolnieniu dwóch amerykańskich zakładniczek Hamasu, matki i córki, które były przetrzymywane w Strefie Gazy od dwóch tygodni.

– Cieszymy się z ich uwolnienia. Dzielimy się ulgą, jaką odczuwają ich bliscy, rodzina i przyjaciele – mówił Antony Blinken, sekretarz stanu USA.

Uri Raanan, ojciec i mąż uwolnionych zakładniczek, od 7 października czekał na dobre wieści o bliskich, aż w końcu nadeszły.

– Długo czekałem na ten moment, przez dwa tygodnie. Przez ten czas nie mogłem spać spokojnie, dziś się to zmieni. Rozmawiałam już z córką i mówiła, że razem z matką czują się dobrze. Są szczęśliwe i czekają na powrót do domu – wskazał Uri Raanan.

Na powrót do domu czeka jeszcze wielu innych zakładników przetrzymywanych przez palestyński Hamas.

– W tym konflikcie wciąż nieznany jest los 10 Amerykanów. Wiemy, że niektórzy z nich są przetrzymywani przez Hamas jako zakładnicy, podobnie jak około 200 innych zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Są wśród nich mężczyźni, kobiety, dzieci, starsi ludzie z wielu narodów. Każda z tych osób powinna zostać uwolniona – oznajmił Antony Blinken.

Sekretarz stanu USA zwrócił jednocześnie uwagę, że duże zasługi w uwolnieniu dwóch obywatelek USA miał rząd Kataru. Odnosząc się do deklaracji Hamasu, że uwolni zakładników, jeśli Izrael przestanie bombardować Strefę Gazy, dyplomata powiedział, że nie powinno brać się deklaracji poważnie, tak jak nie bierze się poważnie tego, co mówi Państwo Islamskie. Mimo to Izrael – jak podkreślił amerykański prezydent, Joe Biden – powinien opóźnić inwazję na Strefę Gazy do czasu uwolnienia większej liczby zakładników.

TV Trwam News