Grecja wciąż walczy z pożarami

Grecja cały czas walczy z pożarami, które występują w wielu częściach kraju. Tysiące mieszkańców musiało opuścić swoje domy i schronić się w bezpiecznych miejscach.

Od kilku dni Grecja, jak i inne kraje południowej Europy, zmagają się z falą upałów i spowodowanych przez nie pożarów. Żywioł występuje m.in. na północnych przedmieściach Aten, Peloponezie oraz na wyspie Eubea.

W walce z pożarami zostało zaangażowanych wiele służb mundurowych w tym straż pożarna, policja oraz wojsko. Ich działania utrudnia silny wiatr. W związku z tym władze kraju zaapelowały do Ateńczyków, by nie wychodzili z domu i zamknęli okna.

Aleksis Aggelakos, mieszkaniec greckiej stolicy, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja podkreślił, że sytuacja w kraju cały czas jest dramatyczna. Zdaniem Greka reakcja władz w walce z żywiołem była spóźniona.

– Prawie cała środkowa i południowa Grecja płonie. Płonie: Attyka, Peloponez, Półwysep Mani, Eubea. W przypadku Eubei każdego roku występowały pożary, jednak w tym roku jest o wiele gorzej. Przechodzimy przez upalne dni. Spora część odpowiedzialności spanie na zmiany klimatyczne, że żywioł wynika z powodu upałów. Inni wskażą na podpalaczy, ponieważ znaleziono takie sprzęty, czego nie mogę zrozumieć. Wówczas, kiedy wiatr nie był taki silny, gdyby wtedy była reakcja, moglibyśmy zapobiec wielu stratom. Na pewno część by spłonęła, ale nie w takim rozmiarze jak teraz – powiedział Aleksis Aggelakos.

Pomocy Grecji w walce z pożarami udzieli m.in. Cypr, Francja, Rumunia oraz Szwajcaria. Gotowość wsparcia tego kraju zadeklarowała również Polska.

Oprócz Grecji, z pożarami zmaga się także Turcja. [czytaj więcej]

RIRM