Gen. Polko: Kompletny brak przemyśleń w MON

Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach reformy dowodzenia armią skonstruowało najkrócej – bo zaledwie trzy dni robocze – funkcjonującą instytucję publiczną w dziejach RP – podaje jeden z dzienników.

Chodzi o Dowództwo Sił Specjalnych które powstało 31 grudnia w miejsce Dowództwa Wojsk Specjalnych. Nowa struktura została jednak rozformowana już 10 stycznia a zastąpiło ją Centrum Operacji Specjalnych.

Resort Obrony Narodowej tłumaczy, że Dowództwo Sił Specjalnych było jedynie strukturą przejściową i pozwoliło na kompleksowe przygotowanie funkcjonowania Centrum Operacji Specjalnych. Takie argumenty nie przekonują gen. Romana Polko – byłego dowódcę GROM.

– Przypomina to pewne równie „mądre tłumaczenie”. Kiedy wstępowaliśmy do NATO, by obowiązywały w nim znaki natowskie (natowski alfabet rysowania po mapach), a mieliśmy wcześniej w Polsce znaki układu warszawskiego, ktoś równie inteligentny wymyślił tzw. znaki przejściowe. To było też coś zupełnie kuriozalnego, że uczyliśmy się jakichś zupełnie absurdalnych znaków przejściowych, zamiast od razu przejść na te natowskie i normalnie funkcjonować. Naprawdę, aż trudno komentować te głupie sformułowanie. Tak naprawdę pokazuje to, że brak jest jakichkolwiek przemyśleń – ocenia gen. Roman Polko.

Roman Polko dodał, że wojska specjalne od momentu powstania w 2007 roku borykają się z podobnymi decyzjami.

– Najpierw przeniesienie przez ministra Sikorskiego dowództwa Wojsk Specjalnych z Warszawy do Bydgoszczy, później z Bydgoszczy do Warszawy, później z Warszawy do Krakowa; teraz kiedy to dowództwo Wojsk Specjalnych naprawdę święciło duże sukcesy, nawiązało świetną współpracę międzynarodową, to tak naprawdę ten zespół rozbito. Rozbito spójność dowodzenia, żołnierze Wojsk Specjalnych już teraz nie wiedzą w jakiej są akurat podległości i kto nimi dowodzi – zauważa były dowódca GROM.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl