Gen. Nosek spotkał się z komisją ds. służb specjalnych

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych rozmawiała w czwartek z byłym szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Januszem Noskiem. Opozycja krytykuje kurtuazyjny charakter posiedzenia.

PO ocenia, że spotkanie było dobre, bo można było podziękować generałowi za pracę. Nosek, który odkąd ogłoszono, że premier Donald Tusk rozpoczął procedurę jego odwołania, nie występował w mediach, również w czwartek nie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

„Wszystko, co było do powiedzenia, zostało powiedziane za tą śluzą” – mówił Nosek o drzwiach prowadzących do sali, w której obraduje speckomisja. „Proszę nie zadawać pytań w tym miejscu. Proszę skierować ewentualnie pytania do Służby Kontrwywiadu Wojskowego” – dodał. Zanim Nosek został zdymisjonowany, wniosek premiera pozytywnie zaopiniowali prezydent Bronisław Komorowski, kolegium ds. służb specjalnych oraz sejmowa speckomisja.

Ta ostatnia pod koniec września nie zaprosiła Noska na posiedzenie ws. wydania opinii, co skrytykowała opozycja. Przewodnicząca komisji Elżbieta Radziszewska (PO) zapowiedziała wówczas, że Nosek spotka się z posłami w najbliższym czasie. Zaproszenie – tłumaczyła posłanka – wynika z wymogów „kultury osobistej i kultury spotkań parlamentarnych”.

W czwartek, pytany o zaproszenie, Nosek ograniczył się do stwierdzenia, że każde spotkanie z przedstawicielami parlamentu „jest przyjemnością i zaszczytem”. „Było to dobre spotkanie. Mieliśmy okazję podziękować panu generałowi za dwa lata dobrej współpracy w tej kadencji. Wyrazić podziw dla pracy służby zwłaszcza w Afganistanie” – powiedziała z kolei Radziszewska. Posłowie opozycji skrytykowali jednak kurtuazyjny charakter rozmowy.

Marek Opioła (PiS) zwrócił uwagę, że jako były już szef służby Nosek nie mógł odpowiadać na pytania posłów. Dlatego PiS nie wziął udziału w tej części posiedzenia speckomisji. „Te okoliczności spowodowały, że pytań zbyt wiele nie było, a odpowiedzi żadnych” – ocenił natomiast Artur Dębski (TR). Natomiast Stanisław Wziątek (SLD) poinformował, że to, co mówił posłom Nosek, „nie do końca koresponduje” z tym, co podawał pod koniec września szef MON.

Jednak Radziszewska zapewniła, że posłowie nie otrzymali ani nowych informacji, ani informacji sprzecznych z tymi, które uzyskali we wrześniu od szefów MON i MSW. Nosek został odwołany we wtorek. Od środy obowiązki szefa SKW pełni ppłk Piotr Pytel. Tego dnia premier Donald Tusk wyjaśniał, że odwołał Noska, bo ten nie zapewniał cichego, skutecznego i bezkonfliktowego działania służby.

Media podawały, że odwołanie Noska może mieć związek z konfliktem między nim a odpowiedzialnym za zakupy sprzętu i uzbrojenia wiceszefem MON gen. Waldemarem Skrzypczakiem, któremu SKW nie przedłużyła certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych. Bezpośrednim powodem dymisji szefa SKW miał być jednak niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę.

19 września Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z zawiadomienia SKW ws. „podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną”. Przekazano je do prowadzenia do CBA. Media podały, że chodzi właśnie o Skrzypczaka. Ten zapewnił, że ani podczas służby w wojsku, ani późniejszej pracy w MON nie przyjmował jakichkolwiek korzyści majątkowych. Nosek, pytany w czwartek o to śledztwo, prosił, by kierować pytania do prokuratury. „Nie będę się wypowiadał w tej sprawie, w żadnym wypadku” – zaznaczył.

MON nie podaje powodów dymisji Noska. Według Radziszewskiej dymisja nie ma nic wspólnego z nieprzedłużeniem certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych dla Skrzypczaka, ani z postępowaniem prokuratury ws. wiceministra. Odmiennego zdania jest opozycja. Premier mówił w środę, że w sprawie odwołania Skrzypczaka od nieprzedłużenia mu certyfikatu podejmie decyzję po otrzymaniu rekomendacji od odpowiednich służb.

Zaznaczył, że ma zaufanie do ekspertów zajmujących się tą sprawą i postąpi według ich wskazań. 45-letni gen. Nosek kierował SKW od lutego 2008 r. W służbach pracował od 1992 r. – w Urzędzie Ochrony Państwa, później w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Z wykształcenia jest historykiem, ukończył KUL i podyplomowe studia w Akademii Ekonomicznej w Krakowie.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl