fot. PAP/Radek Pietruszka

Gen. dyw. R. Polko: Mamy narzędzia gospodarcze i ekonomiczne, które są w stanie zatrzymać Władimira Putina. Rosja bardzo mocno odczułaby wprowadzenie sankcji. Pytanie, czy będą wprowadzone

Żądania, które przedstawia Władimir Putin, muszą skłaniać do zdecydowanych działań. NATO musi wreszcie zacząć realizować to, do czego zostało powołane. To jest absolutne minimum (…). Mamy narzędzia gospodarcze i ekonomiczne, które są w stanie zatrzymać Władimira Putina, bo przegrywałby na rynku wewnętrznym. Rosja bardzo mocno odczułaby wprowadzenie sankcji. Pytanie, czy będą wprowadzone – powiedział Gen. dyw. Wojska Polskiego w rezerwie, Roman Polko, były szef Jednostki Wojskowej GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, w rozmowie z redakcją informacyjną Radia Maryja.

Gen. dyw. Wojska Polskiego w rezerwie, Roman Polko, odniósł się do bieżącej sytuacji wokół Rosji.

– Wojna w istocie już się toczy, ale w cyberprzestrzeni. Ponadto prowadzone są działania w Donbasie i na Krymie, który jest okupowany prze Rosję. Federacja Rosyjska mobilizuje jednocześnie ogromne siły na granicy z Ukrainą, stosując przy tym szantaż gazowy i ataki migrantami na teren NATO. Żądania, które przedstawia Władimir Putin, muszą skłaniać do zdecydowanych działań. NATO musi wreszcie zacząć realizować to, do czego zostało powołane. To jest absolutne minimum – zaakcentował były szef Jednostki Wojskowej GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.

Między innymi w Niemczech pojawiają się głosy nakłaniające do zaakceptowania faktu, że Rosja okupuje Krym.

– Tego typu wypowiedzi padają nie tylko w samych Niemczech. Przykładowo, także Węgry mają problem z określeniem, czy ważniejszy jest interes ekonomiczny i to, co robią razem z Rosją, czy jednak kwestie własnego bezpieczeństwa oraz solidarności NATO. Tego typu wypowiedzi wpisują się w politykę Władimira Putina, którego głównym celem jest podzielenie NATO i UE – mówił gen. dyr. Roman Polko.

Prezydent USA, Joe Biden, rozważa obecnie wysłanie dodatkowych sił do krajów wschodniej flanki NATO. USA są w stanie przetransportować dodatkowe 50 tys. żołnierzy.

– Samo zwiększenie obecności nie powstrzyma Władimira Putina przed jego planami i strategią, które konsekwentnie realizuje. Nie jest to ogromna liczba, patrząc chociażby na ilość rosyjskiego wojska zgromadzonego przy granicy z Ukrainą. Mamy narzędzia gospodarcze i ekonomiczne, które są w stanie zatrzymać Władimira Putina, bo przegrywałby na rynku wewnętrznym. Rosja bardzo mocno odczułaby wprowadzenie sankcji. Pytanie, czy będą wprowadzone – powiedział wojskowy.

– Musimy zdawać sobie sprawę, że niepodległa Ukraina, podobnie jak Białoruś, są gwarantem naszego bezpieczeństwa. Utrzymanie niepodległości Ukrainy jest powstrzymaniem Władimira Putina, który – kiedy idzie mu zbyt dobrze – rozwija swoją ofensywę. W obecnej sytuacji Polska może wziąć aktywny udział w działaniach, które mają na celu dozbrojenie armii ukraińskiej – podsumował były szef GROM.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl