Gdańsk: zdewastowano pomnik Ronalda Reagana
Zniszczono pomnik Ronalda Reagana stojący w gdańskim parku, noszącym imię byłego prezydenta USA. Wandale wykonanej z brązu figurze odpiłowali rękę. Straty oszacowano na ponad 100 tys. zł.
Pomnik najprawdopodobniej został zdewastowany w nocy z poniedziałku na wtorek. Monument stanął w parku leżącym w Pasie Nadmorskim, w lipcu ubiegłego roku. Figurze amerykańskiego polityka towarzyszy, wykonana również z brązu, rzeźba Jana Pawła II.
Pomysłodawcą budowy i inicjatorem zbiórki funduszy na pomnik upamiętniający duchowego i politycznego przywódcę było gdańskie Stowarzyszenie „Godność”. Jego prezes, Czesław Nowak podkreśla, że pomnik wpisał się pozytywnie w krajobraz parku.
– Bardzo życzliwie przyjęli ten pomnik mieszkańcy Gdańska i mieszkańcy Przymorza. Wielu ludzi, którzy przyjeżdżają tutaj z głębi kraju czy z zagranicy, robi sobie tu zdjęcia; kobiety przy tym pomniku się modlą, dzieci się fotografują. Przez cały rok od poświęcenia tego pomnika, od jego odsłonięcia, nikt go nie uszkodził; byliśmy nawet w pewnym sensie dumni, że ten pomnik stoi nienaruszony, niepoplamiony itd. Dziś nagle dowiadujemy się, że została dokonana dewastacja – jest to bardzo przykre, ponieważ niedługo będzie rocznica wstąpienia na tron papieski Jana Pawła II, kanonizacja, a ten incydent kładzie się cieniem na społeczność Gdańska – mówił Czesław Nowak.
Figury mają ponad dwa metry wysokości, obok nich znajduje się napis „Wdzięczni za niepodległość. Polacy”. Postacie, ustawione w jednej z parkowych alejek, wyglądają jakby uchwycono je w trakcie wspólnego spaceru.
RIRM