Federacja Rosyjska nie ustaje w zbrodniczych działań

Rosja kontynuuje zbrodniczą wojnę. Nie ustają ataki na miasta w obwodach: charkowskim, ługańskim, donieckim i chersońskim.

Wojna to dramat dla ukraińskich cywilów. W kilka tygodni Mariupol zamienił się w ruinę. Ludzie ukrywają się w piwnicach.

– Dlaczego oni nas zabijają? Dlaczego nas niszczą? Dlaczego niszczą nasze domy? Trzy dziesięciopiętrowe budynki spłonęły doszczętnie. Ludzie siedzą w piwnicy, nie ma tam kanalizacji – mówiła mieszkanka Ukrainy.

Do tej pory zginęło tam ponad 21 tysięcy ukraińskich cywilów. Ofiar może być jednak więcej. Z informacji, jakie przekazały władze Mariupola, wynika, że Rosjanie chcą stworzyć w tym mieście getto do Ukraińców.

– Rosyjskie wojska przekształcają Mariupol w prawdziwe getto dla Ukraińców na wzór działań nazistów we Lwowie i Polsce – zachęcają cywilów do noszenia mylących oznaczeń i wprowadzają przepustki umożliwiające poruszanie się po mieście – powiedział doradca mera Mariupola, Petro Andriuszczenko.

W czwartek na Ukrainie działało dziewięć korytarzy humanitarnych. Cywile byli ewakuowani z najbardziej niebezpiecznych obwodów: ługańskiego, charkowskiego i zaporoskiego.

Rosja ponosi dotkliwe straty. Ukraińcy w wyniku ostrzału poważnie uszkodzili rosyjski krążownik wojenny „Moskwa”.

– W regionie Morza Czarnego krążownik „Moskwa” został trafiony pociskami przeciwokrętowymi Neptun. Okręt flagowy rosyjskiej floty czarnomorskiej doznał poważnych uszkodzeń. Rozpoczął się pożar. Inne statki próbowały udzielić pomocy, ale sztorm i potężna eksplozja amunicji przewróciły statek i zaczął tonąć – poinformowała strona ukraińska.

Strona rosyjska poinformowała z kolei, że na pokładzie wybuchła amunicja, a załoga została ewakuowana. Eksperci podkreślili, że strata okrętu to potężny cios dla Rosji, bo to drugi najważniejszy statek wojenny.

Armia rosyjska stale ostrzeliwuje Charków. Rakiety nie trafiają w infrastrukturę wojskową, a w parki, place zabaw i domy.

Shelling of Gorky Park in #Kharkiv. pic.twitter.com/w3FGZqtI9n

— NEXTA (@nexta_tv) April 14, 2022

Do dalszej obrony Ukraina potrzebuje sprzętu wojskowego. Stale apeluje o to prezydent Wołodymyr Zełenski. Dostawy są konieczne, bo Rosja szykuje się do ofensywy na Donbas.

– Rosja wciąż ma zdolność do ataku i to nie tylko na Ukrainę. Polska, Mołdawia, Rumunia i państwa bałtyckie mogą stać się kolejnymi celami, jeśli wolność Ukrainy upadnie. Obrazy z Buczy, Mariupola pokazały prawdziwe oblicze rosyjskich intencji wobec całego świata. To może być zatrzymane tylko przez siłę armii. To musi być zrobione teraz – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Stany Zjednoczone przekażą na Ukrainę nowy pakiet pomocy wojskowej o wartości 800 milionów dolarów. To systemy artyleryjskie, pojazdy opancerzone i śmigłowce.

– Stany Zjednoczone przeznaczyły obecnie ponad 3,2 miliarda dolarów na pomoc dla Ukrainy od początku istnienia administracji Joe Bidena, w tym około 2,6 miliarda dolarów od samego początku niesprowokowanej inwazji 24 lutego – podsumował John Kirby, rzecznik Pentagonu.

Budżet na zakup broni zwiększyła także Unia Europejska. Początkowo miał on wynieść 500 milionów euro. Teraz to ponad 1,5 miliarda euro. Liderem w ilości przekazanego sprzętu wojskowego na Ukrainę jest Estonia. Zaraz po niej znajduje się Polska, która wysłała do Kijowa sprzęt wart 400 milionów dolarów. Z opóźnieniem na Ukrainę cały czas trafia sprzęt z Niemiec.

TV Trwam News