Europejskie sankcje wobec Rosji. Kreml zapowiedział odwet

Zachód przygotował kolejną transzę sankcji na Rosję. Kreml już zapowiedział odwet. Tymczasem prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, apeluje o zaostrzenie restrykcji i szybszą pomoc.

W obliczu coraz większego rozlewu krwi na Ukrainie państwa zachodnie przygotowały kolejną transzę sankcji.

– Dziś widzimy niszczycielską rzeczywistość wojny na pełną skalę w Europie. Winna jest sama Rosja. Zapłaci wysoką cenę. Przywódcy Unii Europejskiej odpowiedzieli się za ogromnym pakietem sankcji, w tym w sektorze finansowym, energetycznym i transportowym – powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.

Komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, uruchomił procedurę zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Europy. Niedługo finalna decyzja.

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 25, 2022

Sankcje spowodują wzrost inflacji w Rosji, erozję jej bazy przemysłowej, obniżenie inwestycji zagranicznych – podkreślił szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell. Zostali nimi objęci także prezydent Władimir Putin i szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.

– Przyjęliśmy wniosek, że uderzymy sankcjami we wszystkich, którzy odgrywają znaczącą rolę gospodarczą we wsparciu reżimu – mówił Josep Borrell.

⚠️ Komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, zawiesił Rosję w Radzie Europy. pic.twitter.com/yMdsIGpjJ5

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 25, 2022

Będą to także sankcje personalne na rosyjskich oligarchów, którzy współodpowiadają za atak na Ukrainę.

– Pakiet ten obejmuje sankcje finansowe wymierzone w 70 proc. rosyjskiego rynku bankowego i kluczowe przedsiębiorstwa państwowe, w tym w sektorze obronnym – zaznaczyła Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Na Kijów spadają teraz rosyjskie bomby. Giną nie tylko żołnierze, ale również cywile.
Dlatego w trybie natychmiastowym musimy wprowadzić miażdżące sankcje, które zahamują barbarzyński atak Rosji na Ukrainę.
Skierowałem list do Ursuli @vonderleyen i Charles Michel @eucopresident. pic.twitter.com/yuHD01h0dH

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 25, 2022

Państwa zachodnie decydują się zamykać przestrzeń powietrzną dla Rosji. Taki krok podjął też premier RP Mateusz Morawiecki.

Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych.

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 25, 2022

Rosja została także wykluczona z  Rady Europejskiej. Czy takie działanie wpłynie znacząco na Rosję?

– Bez wątpienia Rosja przetrwa bez Unii Europejskiej i Europy. Pytanie, czy UE i Europa przetrwa bez złóż energetycznych  Rosji,  jeżeli w  dalszym ciągu będziemy uzależnieni w tak wielkim stopniu, jak do tej pory? – zauważył prof. Piotr Niwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.

Dodał, że to właśnie ze względu na powiązania z rosyjskim kapitałem, państwa zachodnie uchylają się od radykalnych decyzji. Wciąż nie ma postanowień o odłączeniu Rosji od systemu płatniczego SWIFT.

– Dla Cypru wprowadzenie systemu SWIFT, czyli zakazu, wykluczenia Rosji  z przelewów międzybankowych, byłoby dużym uszczerbkiem dla budżetu tego kraju, nie mówiąc już o tym, że podejrzewam, iż graniczy to z pewnością, z tym że mnóstwo rosyjskich firm czy oligarchów jest obsługiwanych przez cypryjskie banki i ma tam swoje konta. W związku z tym są pewnie jednymi z najlepszych klientów tamtejszych banków, stąd niechęć Cypru do takich działań – przekonywał dr Bogdan Pliszka z Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego.

Z kolei Węgry mają podpisaną umowę na budowę elektrowni jądrowej, którą będą budować rosyjskie firmy. Przeciwne są także Niemcy.

– Zawieszenie SWIFT byłoby technicznie trudne do przygotowania i miałoby ogromny wpływ na płatności w Niemczech i dla niemieckich firm prowadzących interesy z Rosją, ale także na płatności za dostawy energii –  tłumaczył rzecznik niemieckiego rządu.

To za pomocą tego systemu Zachód płaci Rosji za surowce. Powstaje więc obawa, że Moskwa wstrzyma dostawy lub zacznie korzystać z chińskich rozliczeń.

– Im więcej sankcji zostanie na Rosję nałożonych, tym bardziej Rosja będzie wpychana w objęcia Pekinu. W tej chwili gospodarka rosyjska w dużej mierze jest właściwie uzależniona od gospodarki chińskiej – zaznaczył dr Bogdan Pliszka.

Pekin nie robi nic za darmo, ale póki co gra swoją rolę – zwrócił uwagę ekspert.

Unia Europejska twierdziła, że wykluczenie Rosji ze SWIFT to tak zwana opcja atomowa i zostanie wykorzystana w najwyższej konieczności. Tymczasem prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, alarmował, że proponowane przez Zachód sankcje to zdecydowanie za mało.

– Europa ma dość siły, by powstrzymać agresję. Czego oczekujemy dalej od państw europejskich? Cofnięcia wiz przyznanych Rosjanom, wyłączenia SWIFT, pełnej izolacji Rosji, wycofania ambasadorów, embarga na ropę, zamknięcia nieba. Te propozycje powinny być teraz na stole, ponieważ chodzi o zagrożenie dla nas wszystkich, dla całej Europy. Agresję można jeszcze powstrzymać. Należy to zrobić szybko – podkreślił.

Wszystkie sankcje spotkają się z odpowiedzią – zapowiedział rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

– Tutaj zadziała zasada wzajemności. To, czy będą one symetryczne, czy asymetryczne, będzie zależało od analizy ograniczeń, które będziemy musieli wprowadzić i oczywiście w trakcie tej analizy głównym celem będą nasze własne interesy – dodał.

Po czwartkowych, największych w historii, spadkach na rosyjskich giełdach, w piątek indeksy poszły w górę. Odbicie może być efektem działań Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej, który zdecydował się na interwencję i uruchomił rezerwy finansowe do skupu rubli. Powstaje pytanie, czy sankcje Zachodu nie są zbyt małe, skoro nie tylko nie powstrzymuje to Rosji, ale Kreml zdaje się nie odczuwać ich konsekwencji.

 

TV Trwam News