Dziś więcej słońca
Będzie więcej słońca, tylko na północy okresami zachmurzy się i przelotnie spadnie deszcz – przekazał synoptyk IMGW Kamil Walczak.
Będzie dzisiaj zdecydowanie bardziej słonecznie, choć nie zabraknie chmur. Z promieni słonecznych cieszyć się będą zwłaszcza mieszkańcy południowej i wschodniej części kraju.
Niestety wraz z upływem dnia od północy i północnego zachodu w kierunku południowym pogoda zacznie się psuć. Pojawią się z powrotem opady deszczu, które związane będą z układem niskiego ciśnienia i frontami atmosferycznymi.
Dziś zachmurzenie umiarkowane i duże, po południu na wybrzeżu przelotne opady deszczu, wieczorem możliwe burze. Na termometrach od 17°C do 21°C, chłodniej na Podhalu około 15°C. Wiatr przeważnie umiarkowany, na północy okresami dość silny, w porywach do 65 km/h. 🌥️#prognoza pic.twitter.com/8m1t7Du1bR
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 25, 2021
Synoptyk nie wyklucza też burz, które mogą wystąpić na wybrzeżu. Jak zaznaczył „podczas tych zjawisk atmosferycznych porywy wiatru mogą dochodzić do 65 km/h”. Jednak opady nie powinny przekraczać 10-15 litrów na 1 mkw.
Nad resztą kraju ryzyko wystąpienia opadów deszczu będzie znikome.
„Najdalej opady dotrą do północy województwa wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego” – prognozuje Kamil Walczak z IMGW.
W całym kraju temperatura będzie dość wyrównana i wyniesie od 17 do 20 stopni Celsjusza. Lokalnie na Dolnym Śląsku słupki termometrów mogą pokazać nawet 21-22 stopnie. Najchłodniej będzie na Podhalu, tam około 16 stopni. Jak zauważył synoptyk „cieplejszą aurę odczują mieszkańcy zwłaszcza południa i południowego wschodu kraju, gdzie we wtorek notowano niskie temperatury”.
Niestety układ niżowy, który dziś nasunie się nad północny zachód kraju, w kolejnych dniach obejmie swoim zasięgiem cały kraj. Od czwartku te przelotne opady będą już w całym kraju i będą nam towarzyszyć do końca tygodnia.
„Nie spodziewamy się w najbliższych dniach ocieplenia, cały czas będzie w zakresie 15-20 stopni” – zaznaczył synoptyk.
PAP